W nocy krakowscy radni zdecydowali, że skwer przy ulicy Retoryka w Krakowie będzie nazwany "Praw Kobiet". Wybór miejsca nie był przypadkowy - przy ulicy Retoryka mieści się siedziba Prawa i Sprawiedliwości i to tam między innymi kumulowały się protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. - To będzie takie symbolicznym, ostatnim aktem walki kobiet o swoje prawa - mówi Małgorzata Jantos, radna Nowoczesnej.
- Ja myślę, że za jakiś czas zniknie partia Prawo i Sprawiedliwość i zostanie ten skwer, gdzie przewodnicy będą mówili, że kiedyś tutaj była siedziba pewnej partii, która usiłowała ograniczać prawa kobiet i traktowała kobiety jak małe dziewczynki - mówi Jantos.
Przeciwko nazywaniu skweru Prawami Kobiet zagłosowali radni PiS. Według nich to sprawa całkowicie polityczna.
- To nie jest pomysł pani Jantos, bo w całej Polsce próbuje się utworzyć takie miejsca. Ewidentnie widać, że to działalność polityczna - mówi Kalita.
Nazwę „Praw Kobiet” rozważano nadać także Rondu Grunwaldzkiemu i placu przed Muzeum Narodowym.