Dziwne nazwy ulic w Krakowie. Skąd się wzięły?
Kraków jest miastem specyficznym i wyjątkowym, który w Polsce słynie nie tylko z Zamku Królewskiego na Wawelu czy przepięknego Rynku Głównego. To także miejsce, które w internecie zasłynęło z licznych memów czy dziwnych sytuacji. To właśnie w stolicy Małopolski mieliśmy do czynienia m.in. ze słynnym „lagunem”, który zamiast gadem rodem z ogrodów zoologicznych okazał się… rogalikiem, który w jakiś sposób znalazł się na drzewie. Kraków to także miejsce, gdzie z nieba spadają pieniądze, a na Rynku Głównym ktoś czasem wyląduje… wiatrakowcem. Oczywiście takich przykładów można mnożyć, bo kto w Polsce nie słyszał o smogu w Krakowie, niech pierwszy rzuci kamieniem. Wysokie ceny mieszkań, korki i zatory drogowe czy dziki dalmatyńczyki – nic z tych rzeczy nie zdziwi już mieszkańców Krakowa. Zdziwić mogą się za to turyści, którzy odwiedzają stolicę Małopolski i przypadkowo znajdą się na ulicy Kupa, lub ul. Poniedziałkowy Dół. Dziwne nazwy ulic to w Krakowie nic nowego. Miasto, które założono setki lat temu skrywa wiele historii i pamięta wiele wydarzeń, od których wzięły się nietypowe nazwy ulic. Sprawdźcie najśmieszniejsze i dziwne nazwy ulic w Krakowie w galerii, którą dla was przygotowaliśmy.