Spis Powszechny na finiszu. Statystyki dla Małopolski niezłe, dla Krakowa nieco gorsze

Zgodnie z danymi GUS w Krakowie spisało się do tej pory ok. 80 proc. To zdaniem Agnieszki Szlubowskiej,dyrektor GUS w Krakowie nie jest problemem. 

Kraków jest bardzo dużym miastem, więc gdy popatrzymy na wskaźniki, to na tle całego województwa wygląda rzeczywiście gorzej, należy natomiast porównywać się z innymi stolicami województw. I tu wypadamy lepiej, niż Warszawa, Katowice i inne duże miasta. W  tych statystykach wypadamy świetnie, ale rzeczywiście mamy jeszcze dużo pracy - mówi. 

Realnym problemem są osoby, które celowo odmawiają udziału w spisie. 

Zdarzają się odmowy. W przypadku takich uporczywych odmów jesteśmy zobowiązani do złożenia wniosku o ukaranie takich osób. Pierwsze wnioski złożyliśmy już, bo były to odmowy kategoryczne, więc nie było możliwości zweryfikowania tego czy ktoś spisze się do końca września, ale mamy kilka takich wniosków, którym dajemy sobie czas do końca września - podkreśla dyrektor Szlubowska. 

Do końca spisu pozostało 9 dni. Warto podkreślić, że odmowa udzielenia odpowiedzi na pytania z formularza może skutkować nałożeniem grzywny w do 5 tys. zł. Z kolei podanie nieprawdziwych informacji zagrożone jest karą więzienia do 2 lat.