Święty Mikołaj podpadł Rosjanom. Chcą go umieścić na liście zagranicznych agentów
„The Moscow Time”, powołując się na informację z kanału Shot na Telegramie, przekazał, że Witalij Borodin, szef Federalnego Projektu Bezpieczeństwa i Przeciwdziałania Korupcji, złożył wniosek do Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, w którym zażądał umieszczenia Świętego Mikołaja na liście zagranicznych agentów. Podjęte przezeń działanie ma ochronić obywateli przed negatywnym wpływem świętego na „tradycyjne rosyjskie wartości”. To jednak nie jedyny powód. Drugim jest obrona Dziadka Mroza przed wypieraniem z przestrzeni publicznej jego wizerunku. Jak spostrzegł Borodin, Święty Mikołaj jest popularny w krajach, które nie są przyjazne wobec Rosji i prowadzonej przezeń polityki.
Nie tylko szef Federalnego Projektu Bezpieczeństwa i Przeciwdziałania Korupcji dostrzega w Świętym Mikołaju wrogiego agenta. Jak podaje „The Moscow Times”, również Michaił Iwanow, stojący na czele Ogólnorosyjskiego Ruchu Społecznego „Prawosławna Rosja”, zastępca Dumy Obwodowej w Briańsku, rozpoczął walkę ze świętym. Chce usunąć wszelkie figurki przedstawiające jego wizerunek ze sklepów i zastąpić je „tradycyjnymi symbolami rosyjskiego Nowego Roku”. Jego zdaniem Święty Mikołaj nie jest tylko symbolem Bożego Narodzenia, ale przede wszystkim handlu i masowej produkcji. Jego obecność w sklepach nie jest zaś przypadkowa i świadczy o agresywnej strategii marketingowej, której celem jest niszczenie tradycyjnych wartości.
Święty Mikołaj może trafić na ową listę za sprawą ustawy o tzw. agentach zagranicznych, przyjętej w Rosji w 2012 roku. Poprawki wprowadzono do niej w 2022 roku. Wówczas rozszerzona została definicja „agenta”. Wcześniej takim mianem określano osobę lub organizację otrzymującą środki finansowe z zagranicy. Wskutek poprawki agentem jest również osoba będąca pod bliżej nieokreślonym „wpływem lub presją” podmiotów zagranicznych. W ostatnich latach władze rosyjskie umieściły na liście agentów m.in. Dmitrija Muratowa, redaktora naczelnego niezależnej „Nowej Gaziety” oraz laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2021 roku.
