Kraków: Jacek Majchrowski wycofuje patronat nad Targami Łowiectwa
W hali wystawienniczej EXPO KRAKÓW od 14 do 16 kwietnia odbędą się Targi Łowiectwa. Jak piszą organizatorzy to wydarzenie dla "entuzjastów dzikiej przyrody (...), angażujących się w inicjatywy związane z szeroko rozumianą ochroną dzikiej przyrody oraz edukacją w tym zakresie".
Przeciwko organizacji Targów Łowiectwa zaprotestowało Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ), które stworzyło także petycję w tej sprawie. Podpisało ją już 1830 osób. Teraz z patronatu wycofał się prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, o czym poinformował w swoich mediach społecznościowych.
- W ostatnich dniach wpłynęło do mnie wiele niepokojących sygnałów dotyczących Targów Łowiectwa w Krakowie. Targi te, jako jedne z wielu wydarzeń organizowanych przez Targi w Krakowie SA, objąłem honorowym patronatem. Organizatorzy podkreślają znaczenie łowiectwa dla ochrony środowiska przyrodniczego, jednak już same Targi Łowiectwa wzbudzają liczne kontrowersje wśród osób i stowarzyszeń. Jako Miasto wspieramy działania na rzecz klimatu i przyrody – nasza polityka rozmija się tu z przekazem formułowanym przez Targi Łowiectwa. W związku z tymi nowymi okolicznościami, po wsłuchaniu się w głosy mieszkańców i stowarzyszeń branżowych, zdecydowałem o wycofaniu patronatu nad tym wydarzeniem - napisał Jacek Majchrowski.
Na Targach Łowieckich zaprezentują się wystawcy z całej Polski. Będą prezentowane m. in. myśliwskie trofea, a zakupić będzie można m. in. różnego rodzaju gadżety ręcznie obrobione z naturalnego poroża, broń myśliwską, fotopułapki, akcesoria wędkarskie czy odzież. Społecznicy i stowarzyszenia zajmujące się ochroną zwierząt uważają, że Targi są głęboko nieetyczne i szkodliwe.
- Uważamy, że już sam pomysł organizacji tego typu imprezy jest skandaliczną próbą promocji i rehabilitacji lobby myśliwskiego, o którego krwawym i przerażającym obliczu dowiadujemy się coraz więcej z kolejnych materiałów dziennikarskich. Tymczasem targi łowiectwa powinny raz na zawsze zniknąć z przestrzeni publicznej naszego miasta, ponieważ są głęboko nieetyczne i szkodliwe. Pod obłudnymi i zakłamanymi hasłami miłości do przyrody propagują bowiem zabijanie zwierząt dla rozrywki i przyjemności, czyli zachowania niegodne cywilizowanego człowieka. Nakręcają również popyt na produkty z dzikich zwierząt, takie jak skóry czy futra. Na dodatek, w programie towarzyszącym znalazły się punkty dedykowane specjalnie dla dzieci, tak aby przyciągnąć je na tę odrażającą imprezę, co jest nie tylko skrajnie nieodpowiedzialne, ale wręcz karygodne. Ze zdumieniem przyjmujemy fakt, że organizatorem tego skandalicznego wydarzenia są Targi w Krakowie Sp. z o.o., które do niedawna kojarzyły się przede wszystkim z organizacją Międzynarodowych Targów Książki i kilkunastu innych uznanych imprez targowych. Na refleksję nigdy nie jest jednak za późno - argumentuje Agnieszka Wypych, prezeska Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.