Tatry po słowackiej stronie zamknięte. Z jakiego powodu?
Miłośnicy Tatr w okresie zimowym nie powędrują już po wysokogórskich szlakach na Słowacji. Od wtorku, 1 listopada część terenu została zamknięta dla taterników. Wyjątkiem są tylko członkowie organizacji alpinistycznych, którzy z przepisami tamtejszego parku narodowego mogą wspinać się w partiach szczytowych po południowej stronie gór.
Wszystkie działania mają na celu ochronić przyrodę i różne gatunki zwierząt.
- Chodzi głównie o ruje kozic, urodzenie młodych i moment odchowania młodych kozic. Obydwa parki tworzą duży międzynarodowy rezerwat, więc to, że Słowacy zamykają część Tatr jest również formą ochrony części naszej fauny. Przepędzona przez tłumy z naszej strony znajdzie spokojne miejsce - mówi Marek Kot z polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zamknięcie wysokogórskich szlaków po słowackiej stronie Tatr skutkuje również zamknięciem wszystkich przejść granicznych. Taternicy wędrujący po polskiej stronie gór, nie mogą schodzić na stronę słowacką.
Łącznie w Tatrach Wysokich, Zachodnich i Bielskich zostaje zamkniętych 230 km oznaczonych szlaków turystycznych. Dobra wiadomość jest taka, że po stronie polskiej wszystkie szlaki turystyczne są otwarte przez cały rok.