Kiedy te prace się zakończą, to znów wróci wykonawca, który naprawi tą żelbetową konstrukcję mostu, naprawi przyczółki, no oczywiście wyremontuje i położy nową nawierzchnię asfaltową jezdni, no ma się rozumieć nowe torowisko, wymieni stare bariery mostu na nowe, wymieni oświetlenie - tłumaczy Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Na czas remontu mieszkańcy będą mogli skorzystać z przygotowanych udogodnień, zalecane są również objazdy.
Jadąc od strony północy, warto nie jechać w Aleję Trzech Wieszczów i później Konopnicką do właśnie rejonu Mostu Grunwaldzkiego. Warto pomyśleć o tym, żeby przejechać i kierować się w stronę Mostu Kotlarskiego przez al. Powstania Warszawskiego i potem Powstańców Śląskich, Wielkopolskich. Przejechać na południe Krakowa. Analogicznie oczywiście jak jedziemy od południa, to również kierować się w stronę Mostu Kotlarskiego. Gdy idzie o tramwaje z kolei, no to siłą rzeczy ruch tramwajowy będzie skierowany na ulicę Kalwaryjską i tramwaje będą pokonywać Wisłę albo Mostem Piłsudskiego, albo dalej przez Starowiślną. Natomiast będzie można dojechać tramwajem pod ICE Kraków, ponieważ tam do Ronda Grunwaldzkiego będzie dojeżdżał tramwaj taki dwukierunkowy i tam po prostu już nie będzie przejeżdżał przez most na drugą stronę, no bo siłą rzeczy będzie to niemożliwe, tylko będzie jechał jakby w drugą stronę. Natomiast jeszcze jedno pewne takie udogodnienie. Dla kierowców, ale też dla komunikacji miejskiej na ul. Dietla tuż przy Moście Grunwaldzkim będzie zrobiona taka specjalna przełączka, dzięki której jadąc ul. Dietla od ul. Stradom będzie można zawrócić i pojechać z powrotem w stronę ul. Stradom czy też Nowej Huty - mówi Wojdowski
Tramwaje mają wrócić do przejazdów przez most Grunwaldzki w drugiej połowie października, a samochody nieco później, bo w grudniu 2025 roku.