Jurgów to jedna z najpiękniejszych wsi na Podhalu. Legenda mówi, że rządził nią zbójnik
Miejscowość założono w 1546 roku na prawie wołoskim, w dobrach należących do zamku w Niedzicy, który był wówczas częścią Królestwa Węgier. Legenda głosi, że jej założycielem i pierwszym sołtysem był zbójnik o imieniu Jurko. To właśnie od niego wieś miała wziąć swoją nazwę, co zdają się potwierdzać dawne dokumenty, w których występuje pod węgierskim mianem Gyurgow. Po I wojnie światowej, decyzją Rady Ambasadorów, Jurgów przyznano Polsce. Na krótko, w latach 1939-1945, został włączony do Słowacji, by po wojnie ostatecznie powrócić w granice Polski.
Surowy klimat i górskie położenie nie sprzyjały rolnictwu. Przez wieki podstawą utrzymania mieszkańców było pasterstwo i tkactwo. W XIX wieku doceniono siłę płynącej przez wieś Białki, budując nad jej kanałem – Przykopą – młyny, folusz oraz tartak. Powstała tu nawet niewielka elektrownia wodna. Dziś z dawnej infrastruktury działa jedynie historyczny tartak, a główną gałęzią gospodarki stała się turystyka, choć część mieszkańców wciąż trudni się pracą przy wyrębie lasu na Słowacji.
Jurgów to prawdziwa gratka dla miłośników historii i tradycyjnego budownictwa. Trzy tutejsze obiekty znajdują się na Szlaku Architektury Drewnianej.
- Drewniany kościół pw. św. Sebastiana – ufundowany w 1675 roku, zachwyca wnętrzem w stylu tzw. spiskiego rokoka. Wśród bogatych malowideł i figurek na uwagę zasługuje nietypowy wizerunek diabła pokonanego przez Archanioła, umieszczony pod chórem.
- Zagroda Sołtysów – oddział Muzeum Tatrzańskiego, to unikatowy przykład ubogiej, spiskiej chałupy z 1861 roku. Budynek, łączący pod jednym dachem część mieszkalną i gospodarczą, pozwala przenieść się w czasie i zobaczyć, jak wyglądało życie na spiskiej wsi na przełomie XIX i XX wieku.
- Zespół szałasów pasterskich – na Polanie Podokólne znajduje się kilkadziesiąt drewnianych szałasów. Zostały one przeniesione z polan tatrzańskich, gdy mieszkańcy utracili prawo do wypasu owiec. Ten unikatowy kompleks, mimo statusu zabytku, niestety powoli niszczeje.
Jurgów to miejsce, gdzie surowa natura, żywa tradycja i pasjonująca historia tworzą niezapomnianą atmosferę, przyciągając turystów szukających autentyczności i wytchnienia.