Kraków. Toaleta za 600 tys. złotych nie działa. Absurd w Bronowicach
Zdewastowana toaleta za 600 tysięcy złotych nie działa. Mieszkańcy Bronowic w parku dzielnicowym Zarzecze narzekają na inwestycję która aktualnie jest nie dość, że zniszczona to jeszcze nie działa. Niektórzy nawet nie wiedzą, do czego służy ten budynek.
Kto to zaakceptował, że coś takiego zrobił? Toalety są potrzebne, bo faktycznie brakuje ich i szczególnie my starsze osoby ubolewamy, że tego nie ma. No ale jeśli te 600 000 złotych to jest jakiś horror w ogóle. Wyrzucanie pieniędzy po prostu w błoto - mówi jeden z mieszkańców.
Polecany artykuł:
Beznadziejna inwestycja. Jeżeli faktycznie nie działa i jest nieużywana, no to uważam, że nie ma to sensu. Po prostu tak przy placu zabaw to taka toaleta powinna być czynna, bo czasami dzieciaki szukają, a no niestety nie ma gdzie. Także no szkoda pieniędzy i że nie działa - mówi mieszkanka Bronowic.
No skoro tyle kosztowała, to powinna być sprawna, wydaje mi się, nie? No bo przecież po to te pieniądze społeczeństwo wydaję, ale ten kto to zrobił, a z kolei doprowadził do tego, że to nieczynne i nieużytkowane, powinien się wstydzić - mówi inny przechodzień.
Miasto tłumaczy, że toaleta ciągle czeka na przyłączenie do sieci dystrybucyjnej przez Tauron a problem wynikał z opóźnienia w pociągnięciu elektryki.
My jako Zarząd Infrastruktury Wodnej obsługujemy toalety, natomiast najpierw toalety muszą zostać do nas przekazane. Warunkiem takiego przekazania jest spełnienie wszystkich norm. Toaleta na Bronowicach została wybudowana przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Z informacji, które teraz posiadamy, ciągle trwają prace związane z przyłączeniem energii elektrycznej. No jest to niestety proces w Krakowie dość długotrwały - mówi Grzegorz Mróz z Zarządu Infrastruktury Wodnej.
Wydawałoby się, że jeśli coś jest zepsute, to znajdą się specjaliści by to naprawić. Dlaczego jednak ta naprawa trwa już tak długo?
I jeśli mówimy o toalecie w Bronowicach, to tam nie było awarii. Ona została wybudowana i no niestety nie została oddana do użytku ze względu na wydłużający się proces przyłączenia instalacji elektrycznej - dodaje Mróz.
Mieszkańcy narzekają, że to nie jedyny taki przypadek gdzie miejska toaleta za niemałe pieniądze nie działa. Podobna sytuacja miała miejsce w Parku Maćka i Doroty oraz na Bagrach.