Trudniej będzie zdać maturę. Dla uczniów to drastyczna zmiana

Egzamin maturalny, którego nie można nie zdać

Do tej pory maturzyści musieli otrzymać minimum 30 procent z egzaminów z trzech przedmiotów obowiązkowych na poziomie podstawowym (języka polskiego, matematyki oraz języka obcego nowożytnego). Maturzysta musiał również zdawać przynajmniej jeden dodatkowy przedmiot na poziomie rozszerzonym – jednak, co ważne – jego wynik nie miał wpływu na zdanie matury. Wielu uczniów szczególnie przykładało się do nauki przedmiotu, który chcieli zdawać na poziomie rozszerzonym, ponieważ wynik był szczególnie korzystnie punktowany przy rekrutacji na wybrany przez nich kierunek studiów. Byli jednak też tacy, którzy szli na egzamin rozszerzony, by do niego przystąpić, ale w ogóle nie zależało im na wyniku – nie mogli go nie zdać, gdyż próg procentowy nie istniał.

Zmiany na maturze od roku szkolnego 2024/2025

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty. Od roku szkolnego 2024/2025 na egzaminie maturalnym z przedmiotu dodatkowego również zostanie wprowadzony próg zdawalności na poziomie 30 procent. Zatem do zdania całej matury będzie konieczne uzyskanie 30 procent z możliwych do zdobycia punktów na poziomie rozszerzonym. Warto więc, by przyszli maturzyści już teraz poważnie zastanowili się nad wyborem przedmiotów, które będą chcieli zdawać na tym poziomie. Trzeba również przypomnieć, że od 2023 roku obowiązkowe będą ustne egzaminy maturalne z języka polskiego.