W Krakowie odbyl się protest. To nie przypadek, kto nawoływał do demonstracji w „obronie” mediów publicznych

Metamorfoza mediów publicznych. Była kurator oświaty nazywa to "zamachem na polskość"

Bartłomiej Sienkiewicz, szef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz Rady Nadzorcze Spółek. Spotkało się to z falą protestów, a wręcz "okupacji" warszawskiego budynku TVP nie tylko przez pracowników, ale też prawicowych polityków. Krakowskie środowiska również nie pozostały obojętne na likwidację mediów publicznych w dotychczasowej postaci, które w powszechnej opinii były rządową tubą propagandową szerzącą mowę nienawiści. Inaczej uważa jednak na przykład zdymisjonowana przez ministrę edukacji, była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Decyzję obecnego ministra kultury nazwała zamachem na polskość i hołdem lennym złożonym UE.

Protest w Krakowie. Do demonstracji nawoływał bywalec miesięcznic smoleńskich na Wawelu

Zapraszamy 21 grudnia br. na godzinę 13.00 na ulicę Basztową 22 przed Urząd Wojewódzki na demonstrację w obronie mediów publicznych i przeciwko barbarzyństwu koalicji 13 grudnia ośmiu gwiazdek zapraszamy brońmy wolności słowa i naszej suwerenności (pisownia oryginalna), taki wpis zamieścił w mediach społecznościowych Ryszard Majdzik, samorządowiec mieszkający w Skawinie, który w wyborach w 15 października 2023 roku bezskutecznie kandydował do Sejmu z listy PiS. Najbardziej znany jest jednak z tego, że co miesiąc trzyma pod Wawelem wielki transparent z napisem "Jarosław, witamy", gdy prezes Kaczyński przyjeżdża do Krakowa na miesięcznicę smoleńską. To właśnie Majdzik wykrzykiwał pod Wawelem wielokrotnie Raz sierpem, raz młotem tęczową hołotę!, a ludzi protestujących przeciwko polityce PiS nazywał małopoludami, latarnicami, dziczem czy bezbebubami. Na demonstrację za tym, aby media publiczne pozostały w obecnym kształcie przyszło pod Radio Kraków w środę, 20 grudnia 13 osób. Ryszard Majdzik zapowiada natomiast zebranie większej liczby protestujących.

ZOBACZ TAKŻE: Cracovia pożegnała prof. Janusza Filipiaka. Przygotowano specjalną oprawę