Zgodnie z ustawą dodatek węglowy przysługuje jedynie w przypadku, gdy głównym źródłem ogrzewania gospodarstwa domowego jest m.in. kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, czyli mają być zasilane paliwami stałymi, wpisane lub zgłoszone do centralnej ewidencji emisyjności budynków. Niemniej jednak od 3 lat obowiązuje uchwała antysmogowa dla Krakowa.
Z tych 10 wniosków, które do nas złożono, jedynie 2 piece rzeczywiście figurują w ewidencji pieców jako te, które są zasilane węglem, natomiast pozostałe nie - mówi Jan Żądło, dyrektor Krakowskiego Centrum Świadczeń.
Mimo, że od 3 lat obowiązuje zakaz palenia węglem w Krakowie, to około 100 budynków jest ogrzewanych paliwami stałymi.
Budynki mają różnych współwłaścicieli, którzy nie są w stanie dogadać się albo wzajemnie nie są w stanie ustalić kto jest współwłaścicielem budynku. W wielu miejscach nie ma możliwości zastąpienia tradycyjnych źródeł ogrzewania, czyli tych paliw stałych, innymi rozwiązaniami, bo albo nie dochodzi linia ciepłownicza albo nie ma gazu - wyjaśnia Tomasz Urynowicz, Radny Województwa Małopolskiego.
Za palenie paliwami stałymi w Krakowie grozi kara w wysokości 500 zł. Jeżeli ktoś zatai takie informacje to nawet kara pozbawienia wolności do 8 lat.