Tragedia pod Wieliczką. Nieletni kierowca zabrał auto – zginęli trzej nastolatkowie
Tragiczny wypadek w Sierczy pod Wieliczką pochłonął życie trzech nastolatków w wieku 15 i 16 lat. Jak ustaliła prokuratura, za kierownicą siedział 16-latek, który bez zgody matki zabrał samochód z domu. Z racji wieku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Mariusz Boroń przekazał, że „z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością” ustalono, iż autem podróżowało trzech chłopców. Prowadził 16-letni mieszkaniec jednej z gmin powiatu wielickiego, który zabrał pojazd na przejażdżkę pod nieobecność matki przebywającej za granicą. Pozostali pasażerowie to jego 15-letni koledzy – jeden z gminy Wieliczka, drugi z Krakowa. Żaden z nich nie miał uprawnień do kierowania.
Do zdarzenia doszło około północy z czwartku na piątek. Według wstępnych ustaleń samochód na łuku drogi zjechał z jezdni, uderzył w przepust i stanął w ogniu. Po ugaszeniu płomieni wewnątrz pojazdu znaleziono spalone zwłoki dwóch osób; ciało trzeciej ofiary leżało poza autem. Bezpośrednio po wypadku nie było możliwe ustalenie tożsamości ani płci zmarłych.
Wstępna opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków wskazuje, że do tragedii doszło w wyniku utraty panowania nad pojazdem na zakręcie i zderzenia z przepustem przy prędkości przekraczającej 100 km/h. Dokładny przebieg zdarzeń będzie przedmiotem dalszych analiz.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wieliczce w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Śledczy czekają na wyniki badań DNA, szczegółowe oględziny i ocenę stanu technicznego samochodu oraz pełną opinię biegłego. Trwa także zabezpieczanie i analiza zapisów z monitoringów oraz odtwarzanie trasy przejazdu.