Kraków. Miasto ogłosiło przetarg na budowę SKA Prądnik Czerwony
Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie ogłosił przetarg na budowę ważnego przystanku kolejowego w Krakowie – SKA „Kraków Prądnik Czerwony”. Projekt wraz z ZIM zrealizują Polskie Linie Kolejowe, a inwestycja ma być współfinansowana z Funduszy Europejskich. Jej wartość to ponad 135 mln złotych, z czego wysokość dofinansowania wyniesie ponad 93 mln złotych. Projektowany przystanek zlokalizowany będzie na północy Krakowa, u zbiegu ul. Powstańców, Meiera i Reduta oraz na przecięciu linii kolejowych nr 8 i 95.
Celem głównym projektu jest zwiększenie udziału przyjaznego środowisku transportu publicznego w obsłudze mieszkańców Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego poprzez zwiększenie dostępności SKA. Pozwoli to poprawić jakość usług w zakresie kolejowego transportu regionalnego, m.in. poprzez nowe punkty przesiadkowe, podniesienie komfortu podróżowania oraz skrócenie czasów podróży, co przyczyni się z kolei do zwiększenia atrakcyjności gospodarczej kraju i regionu – informuje Urząd Miasta Krakowa.

Zamówienie podzielono na dwa etapy, w których zadaniem wykonawcy będzie przygotowanie dokumentacji projektowej, a także realizacja robót budowlanych. W ramach zadania przewidziano również przebudowę torowiska linii kolejowej nr 8, budowę dwóch peronów zewnętrznych jednokrawędziowych (wzdłuż linii nr 8), budowę dwóch parkingów w systemie Park&Ride, miejsca typu Kiss&Ride oraz budowę postoju taksówek.
Projekt przewiduje również budowę chodników i ciągów pieszo-rowerowych, budowę kładki dla pieszych i rowerzystów nad linią kolejową nr 95, budowę systemu komunikacji pionowej w formie chodników, dźwigów osobowych i schodów stałych łączących poziom terenu z peronami, a także rozbudowę ul. Reduta oraz przebudowę ul. Meiera – czytamy.
Wykonawcy mogą składać swoje oferty w ogłoszonym przetargu do piątku, 21 listopada. Kiedy krakowianie będą mogli cieszyć się z nowego przystanku? Poinformował o tym prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
Na zrealizowanie całej inwestycji wykonawca będzie miał 24 miesiące od podpisania umowy – przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych.