W krakowskich szkołach brakuje nauczycieli! Rekordowa liczba ofert pracy i chęć protestu. Czy czeka nas kolejny strajk?

Pierwszy dzwonek już za dwa tygodnie. Nadal nie wiadomo jednak, czy będzie miał kto uczyć poszczególnych przedmiotów. W całej Polsce ofert dla nauczycieli jest 13329. W samym Krakowie jest około 2 tysiące wolnych miejsc pracy.

- U mnie pojawiły się wolne miejsca pracy, ale są to oferty pracy na zastępstwo. Przeraża mnie praca nauczycieli na kilka etatów. Taki nauczyciel wchodzi i wychodzi ze szkoły. Nie ma jak przygotować się do zajęć. To jest rzecz, która bardzo wpływa na jakość pracy, która jest świadczona. Nauczyciele są jednak do tego zmuszeni z przyczyn finansowych. Nikt by tego nie robił, gdyby nie musiał - mówi Paulina Serednicka, Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego numer 4 w Krakowie.

Związki zawodowe reagują na zmiany w Karcie Nauczyciela. Rząd co prawda wprowadził 20 procentową podwyżkę wynagrodzeń, ale tylko dla nauczycieli stażystów. Od września zacznie obowiązywać także tak zwana „godzina karciana”, podczas której nauczyciele mają przeprowadzać konsultacje dla uczniów i rodziców. Jednak za ten dodatkowy czas pracy, nie będą dostawać wynagrodzenia.

- Nauczyciele mianowani i dyplomowani nie dostali nic. Dajcie chociaż wyrównanie inflacyjne. Dziwią mnie także te godziny karciane, bo kilka lat temu ekipa Prawa i Sprawiedliwości sama protestowała przed ich wprowadzeniem. Człowiek musi dostawać wynagrodzenie za pracę. Przecież świat jest oparty dzisiaj na rywalizacji intelektualnej. Jeżeli tu przegramy, to nam czołgi nie pomogą - mówi Arkadiusz Boroń, Prezes Okręgu Małopolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Rozmowę ostatniej szansy związkowcy odbędą z Rządem 24 sierpnia.