Mówi Maria Połtoryczanko, architektką krajobrazu, która po wybuchu wojny przeniosła się do Krakowa i pracuje w Zarządzie Zieleni Miejskiej.
Tradycyjnie zawsze są jajka, one są zdobione, w formie pisanek czy kraszanek, także zawsze musi być wędlina w tradycyjnym ukraińskim koszyku, jakaś sól - wylicza.
Są jednak pewne różnice. To między innymi dłuższy post, bardzo rozbudowana liturgia i specjalny, wielkanocny wypiek.
Są baby, zwane kuliczami lub paschą. To, że mówimy pascha oznacza, że musi mieć w sobie nieco twarogu, często zrobiona jest wyłącznie z twarogu - tłumaczy ksiądz Jarosław Antosiuk, proboszcz parafii prawosławnej w Krakowie.
Dodaje, że w czasie świąt znikają niektóre zwroty grzecznościowe.
W kulturze polskiej trochę się zapomina, ale było to kultywowane. My w okresie paschalnym nie witamy się "dzień dobry" i nie żegnamy się do widzenia, tylko "Chrystus zmartwychwstał, zaprawdę zmartwychwstał" - mówi.
A w tym roku chrześcijanie wschodnich obrządków obchodzą wielkanoc 24 kwietnia.