Spis treści
- Wybory samorządowe 2024. Plakatoza opanowała Polskę
- Do kiedy jest czas na sprzątanie plakatów wyborczych?
- Co grozi za niesprzątnięcie banerów i plakatów wyborczych?
Wybory samorządowe 2024. Plakatoza opanowała Polskę
Kampania wyborcza poprzedzająca wybory samorządowe 2024 była długa i intensywna. Może się tak wydawać, zwłaszcza że tegoroczne głosowanie nad wyborem przedstawicieli lokalnych samorządów poprzedzone zostało zeszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Nic dziwnego, że wiele osób czuje się już zmęczona wszechobecnymi wizerunkami polityków i polityczek, którzy spoglądają na nas z każdego miejsca. Nieco lepsza sytuacja jest m.in. w miasta, w których obowiązuje uchwała krajobrazowa. Wówczas materiały wyborcze pojawiające się w przestrzeni publicznej muszą spełniać odpowiednie kryteria. Niestety, jak jest chociażby w Krakowie, materiały kampanijne są wyjątkiem od obowiązujących przepisów, dlatego od kilku tygodni w mieście można zauważyć potężne billboardy wyborcze, zawieszone m.in. na ścianach bloków.
Do kiedy jest czas na sprzątanie plakatów wyborczych?
Materiały wyborcze znacznie zmieniają przestrzeń publiczną i trudno ukryć, że w niektórych miejscach ich natężenie sprawia, że zwyczajnie szpecą przestrzeń publiczną. Kto jest odpowiedzialny za ich sprzątanie? Takim obowiązkiem objęte są komitety wyborcze polityków. W myśl art. 110 kodeksu wyborczego "plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej pełnomocnicy wyborczy obowiązani są usunąć w terminie 30 dni po dniu wyborów". To oznacza, że do 8 maja wszelkie materiały związane z promocją polityków powinny zniknąć z przestrzeni miejskiej.
Co grozi za niesprzątnięcie banerów i plakatów wyborczych?
Według przepisów określonych w kodeksie wyborczym — policja lub straż miejsca jest zobowiązana do usunięcia na koszt komitetów wyborczych plakaty i hasła wyborcze, których sposób umieszczenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia bądź bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Za każdy nieusunięty plakat grozi mandat o wysokości 500 złotych. Jeśli sprawa trafi do sądu, kara grzywny może wynieść nawet pięć tysięcy złotych.