Jakie obrazy zobaczymy w Krakowie?
W efekcie wielkiego sukcesu wystawy Tamary Łempickiej muzeum wynegocjowało przedłużenie wypożyczenia aż trzech obrazów z wystawy. Mowa o obrazach "Piękna Rafaela", "Bachantka" oraz abstrakcji z lat 50. Obrazy z końcem marca zawisną w stałej Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI wieku w Gmachu Głównym muzeum.
- To dzieła z kolekcji prywatnych, te, którymi właściciele łatwo dysponują (….). Przede wszystkim pokażemy abstrakcję z lat 50. z kolekcji rodziny Tamary Łempickiej - obraz, który właściwie miał debiut na dużą skalę na naszej wystawie. Akt z kolekcji prywatnej, „Piękna Rafaela”, to jeden z tych najpiękniejszych aktów kobiecych, jakie znalazły się na wystawie w Krakowie. I trzeci obraz – obraz, który wszyscy widzieli na pewno, ponieważ znalazł się na plakacie wystawy, czyli „Bachantka” też pochodzi z prywatnej kolekcji ze Stanów Zjednoczonych – wyjaśnił prof. Andrzej Szczerski
Zapowiedział też, że obrazy znajdą się w pobliżu twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza i Zofii Stryjeńskiej.
Przedłużenie wypożyczenia obrazów było inicjatywą muzeum, ale zgoda właścicieli jest, jak zaznaczył dyrektor MNK, formą uznania dla tego, co organizatorzy wystawy zrobili dla promocji twórczości Tamary Łempickiej, a także sposobu, w jaki zaprezentowali jej dzieła. "To jest rzecz bardzo niestandardowa" - podkreślił Szczerski.
Obrazy zostaną udostępnione odwiedzającym galerię 28 marca, w tej przestrzeni najdłużej pozostanie abstrakcja.
- Czas tych wypożyczeń się różni. Abstrakcja pozostaje bezterminowo w depozycie. „Piękna Rafaela”, jak na razie wiemy, będzie do czerwca, a „Bachantka” do września. Lato z twórczością Tamary Łempickiej w Krakowie można będzie spędzić - podsumował prof. Andrzej Szczerski.