Tatry. Szlak na Morskie Oko będzie zamknięty dla turystów
Chociaż wakacje już się oficjalnie zakończyły, Tatry, dzięki wyśmienitej pogodzie, cieszą się niesłabnącą popularnością. Turyści na Podhalu dopisują tak bardzo, że na popularnych szlakach zaczęły tworzyć się gigantyczne kolejki. To jednak niedługo się skończy ze względu na planowane prace na najbardziej obleganych ścieżkach. Od poniedziałku, 11 września do odwołania z powodu remontu szlaków będą utrudnienia na drodze pod Reglami oraz na żółtym szlaku z Suchej Przełęczy do dolnej stacji kolei krzesełkowej w Dolinie Gąsienicowej. Od połowy września planowany jest także remont głównego szlaku na Morskie Oko.
— Udało nam się pozyskać środki finansowe z rządowych funduszy. Nowa nakładka asfaltowa pojawi się na odcinku ok. 1 kilometra od Polany Włosienica w dół — powiedział "Gazecie Krakowskiej" Piotr Bąk, starosta tatrzański. — Turyści będą mogli dojść z Palenicy Białczańskiej do szlaku w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich, a także do Roztoki. Z kolei do Morskiego Oka będzie można dojść jedynie od strony Pięciu Stawów przez Świstówkę Roztocką i przez Szpiglasową Przełęcz — dodała Magda Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Remont schroniska na Hali Kondratowej. Popularny obiekt został zamknięty
Z początkiem września rozpoczął się także remont najmniejszego schroniska turystycznego w Tatrach, na Hali Kondratowej. Jak mówią władze Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, które zarządza obiektem, schronisko będzie dostosowane do współczesnych standardów. Choć bryła i charakter tego schroniska turystycznego nie ulegną zasadniczej zmianie, to według planu konieczne będzie powiększenie i dostosowanie do obowiązujących standardów pomieszczeń zaplecza kuchennego i pomieszczeń gospodarczych. Realizacja zadania nie zwiększy natomiast ilości miejsc noclegowych, czyli nadal będzie to 20 łóżek. Po remoncie mają za to znacznie poprawić się warunki zakwaterowania turystów.
— Kondratowa to ostatnie tatrzańskie schronisko, które z obiektywnych przyczyn nie doczekało się do tej pory koniecznego poważniejszego remontu, w tym termomodernizacji. Przygotowywaliśmy się do tego zadania od kilku lat. Rozpoczęcie koniecznej rozbudowy, w tym części związanej z zapleczem umożliwiającym przygotowywanie posiłków było poprzedzone przebudową zasilania energetycznego i skanalizowaniem schroniska — powiedział prezes PTTK "Karpaty" Jerzy Kalarus.
Schronisko na Hali Kondratowej będzie zamknięte przez dwa lata
Zaplanowany zakres prac remontowo-budowlanych wymaga czasowego wyłączenia obiektu, dlatego turyści już od 4 września nie będą mogli z niego korzystać. Najbliższe od Hali Kondratowej schronisko jest zlokalizowane na Polanie Kalatówki, to jest ok. 40 minut pieszo niebieskim szlakiem. Prace mają być prowadzone do nadejścia zimy, ponieważ z chwilą uruchamiania tras narciarskich dojazd i zaopatrzenie budowy stanie się niemożliwe. Ekipy budowlane powrócą na Halę Kondratową wiosną. Remont ma potrwać aż dwa lata.
— Być może warunki atmosferyczne pozwolą na skrócenie czasu budowy, ale trudno to teraz w harmonogramach i umowach przewidywać. Nadrzędnym celem PTTK jest i będzie zachowanie niepowtarzalnego klimatu tego schroniska, tworzonego dziesiątkami lat przez turystów i jego gospodarzy — dodał Kalarus.