Od poniedziałku w regionie pada intensywny deszcz, a w górach sypnęło śniegiem. Synoptycy zapowiadają, że sytuacja pogodowa powoli się poprawia i opady nie będą tak bardzo dotkliwe.
Ostatnia doba w Małopolsce to nie tylko intensywna walka z koronawirusem, ale i pogodą. Mieliśmy ostrzeżenie meteorologiczne, mamy też ostrzeżenie hydrologiczne. Te intensywne opady przysporzyły sporo pracy jednostkom ochotniczej i Państwowej Straży Pożarnej - mówi Joanna Paździo, rzeczniczka wojewody małopolskiego.
Potwierdza to Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży pożarnej.
Minionej doby strażacy do zdarzeń o charakterze atmosferycznej byli wzywani 12 razy. Dziś, do godz. 9.00 tych złgłoszeń wpłynęło do nas 50. Najwięcej w powiatach tatrzańskim, nowotarskim i suskim. W zdecydowanej większości to działania związane z usuwaniem powalonych drzew i zalegających na jezdniach gałęzi. Mieliśmy też wezwania do wypompowania wody z piwnic i udrożnienia przepustów i studzienek - wylicza.
Do jutra rana obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia.
Minionej doby poziom w rzekach został punktowo przekroczony na dwóch wodowskazach - na Wiśle w Jawiszowicach o 27 cm i na Białej W Grybowie o 102 cm - mówi Joanna Paździo.
Synoptycy zapowiadają, że sytuacja powoli się stabilizuje.
Te opady są długotrwałe, acz nie intensywne. Sytuacja będzie się stopniowo stabilizowała, gdyż strefa opadów przesuwa się na zachód. Opady będą stopniowo zanikały. Jutro najwięcej opadów spodziewamy się w obszarach podgórskich. W pozostałych rejonach będą znikome. W Tatrach wystąpiły w nocy pierwsze, znaczące opady śniegu. Najwięcej śniegu spadło w Dolinie Pięciu Stawów Polskich i na Kasprowym Wierchu. Teraz śnieg przechodzi w deszcz, temperatura jest dodatnia. Spodziewamy się, że w nocy może przybyć ok. 10 cm. śniegu - wyjaśnia Michał Ogrodnik, dyżurny synoptyk IMGW.
Ze względu na warunki atmosferyczne, TOPR stanowczo odradza wypady w wyższe partie Tatr.
Jest to najgorsze w skali roku przejście z warunków letnich do zimowych. Skały są śliskie, przykryte warstwą lodu, a lud pokrywa warstwa śniegu. Stanowczo odradzamy wyjścia w wyższe partie Tatr, szczególnie, gdzie mamy do czynienia z ekspozycją - mówi Piotr Konopka, dyżurny TOPR.
W związku z opadami śniegu, TOPR ostrzega przed mogącym się pojawić zagrożeniem lawinowym.
