Tatry. Turysta zgubił but i wołał o pomoc
W niedzielę, 12 marca około godz. 8:30 ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dostali zgłoszenie o wołaniu o pomoc w rejonie progu Stawiarskiego w Roztoce. Najpierw ratownik dyżurny ze schroniska, a potem kolejni ratownicy obecni w Stawach starali się zlokalizować krzyczącego. W międzyczasie do TOPR dotarło zgłoszenie od zaniepokojonej turystki, której mąż wybierał się do Stawów i od poprzedniego wieczora nie było z nim kontaktu. Nie zameldował się w schronisku. Ratownicy rozpoczęli akcję i dotarli do mężczyzny.
- Po wyposażeniu go w zastępcze obuwie - stracił on w nocy jednego buta - z pomocą ratowników ratowany był w stanie wrócić na szlak, gdzie przejęła go wyprawa wysłana z centrali. Po 16 przekazano ratowanego do szpitala. W akcji udział wzięło 10 ratowników - poinformowało TOPR.
Ratownicy opublikowali również film ukazujący, w jak trudnych warunkach musieli przeprowadzić akcję ratunkową.
Tatry. Trzeci stopień zagrożenia lawinowego
W Tatrach obowiązuje obecnie 3. znaczny stopień zagrożenia lawinowego. Warunki do uprawiania turystyki są bardzo niekorzystne. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Tatrzański Park Narodowy informuje, że Szlaki zostały przysypane świeżą warstwą śniegu. W górnych partiach Tatr mogą one być nieprzetarte. Pokrywa śnieżna jest zróżnicowana - miejscami występują głębokie zaspy śniegu naniesionego przez wiatr, gdzie indziej śnieg jest wywiany do starszej, twardej warstwy. W godzinach porannych oraz w miejscach zacienionych, śnieg jest twardy i zmrożony, natomiast po południu, w miejscach nasłonecznionych robi się mokry i przepadający.