Zrobiła zakupy w Biedronce za 60 złotych, a przy kasie zapłaciła grosze. Jak to możliwe?

Biedronka zachęca klientów ważnymi zmianami. To koniec długich paragonów

Sieć sklepów Biedronka postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i klientów. Osoby robiące zakupy w tych supermarketach od dawno narzekali na długie wstęgi paragonów, które dostają przy kasie. Już wkrótce problem "paragonozy" zniknie na dobre. Zamiast klasycznego dowodu zakupy, klienci i klientki sieci będą mogli wybrać e-paragon. Żeby wybrać taką opcję, wystarczy zeskanować aplikację Biedronki lub kartę Moja Biedronka. Muszą one być jednak zaktualizowane do najnowszej wersji.

Niezwykła okazja w Biedronce. Internautka zrobiła zakupy i prawie nic nie wydała

Promocje to coś, co przyciąga ludzi do supermarketów. Trudno się także dziwić — czasami można trafić na prawdziwe okazje. Tak było w przypadku Romy. Internautka pochwaliła się w mediach społecznościowych niecodziennymi zakupami, a po emocjonalnym wpisie można było zobaczyć, że sama nie jest w stanie uwierzyć w to, ile udało się jej zaoszczędzić. "Ob*ram się zaraz, co tu się stało" — napisała na Twitterze. Na zamieszczonym w poście zdjęciu możemy zobaczyć, że standardowo jej zakupy powinny kosztować  56,58 zł, jednak przy kasie wydała jedyne 1,74 zł. Jak się jej to udało?

Internautka zdradziła w mediach społecznościowych jak udało się jej zgarnąć promocję, która obniżyła cenę za jej zakupy niemalże do zera. Okazuje się, że wykorzystała do tego promocje dostępne w Shakeomacie, a do tego otrzymała zniżkę w wysokości 40 złotych, za zrobienie zakupów powyżej 41 złotych.

Najbiedniejsze gminy w Małopolsce. Dysproporcje są ogromne: