Hymn WOŚP zabrzmiał w krakowskim kościele
"Chrześcijaństwo jest postawą miłości i radości. Dlatego należy pomagać z uśmiechem w każdym miejscu i każdym możliwym czasie bez rozgrzebywania poglądów i szukania drugiego dna. Moja córka korzystała z inkubatora z serduszkiem WOŚP i wiem, że dzięki temu dzisiaj może cieszyć się pełnią zdrowia. A pomysł na nagranie Hymnu wpadł mi do głowy w trakcie kazania. Czy kazanie było o Orkiestrze? Nie, było o miłości", napisał w swoich mediach społecznościowych Piotr Siwicki, organista krakowskiej parafii. Gdy wierni wychodzili z kościoła, zagrał na organach hymn Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chwytające za serce nagranie można zobaczyć poniżej.
Z jednej strony "wstyd", z drugiej "szacunek". Kraków jednak nie zawiódł
Nagranie i post poniosły się szerokim echem i spotkały się z poklaskiem, ale niestety też krytyką. Panie Piotrze ogromny szacunek; Wstyd! Niby służy pan swoją grą Bogu, a równocześnie afirmuje środowisko, które kpi z naszych świętości - to można przeczytać pod postem Piotra Siwickiego. Krakowianie! Jesteście niesamowici, to z kolei komentarz krakowskiego sztabu WOŚP, który w tym roku ubierał rekordową kwotę 4 165 000 złotych. Pokazuje to, krakowianie chętnie dorzucają się do zbiórki Orkiestry, która w tym roku grała pod hasłem "Płuca po pandemii", a spora część Małopolski, miała w niedzielę, 28 stycznia kształt serca.