Cracovia - Stal Mielec

i

Autor: Cyfrasport Cracovia - Stal Mielec

3. kolejka Ekstraklasy na remis dla krakowskich klubów

2020-09-13 21:14

Cracovia zremisowała na własnym stadionie 1:1 ze Stalą Mielec. Podziałem punktów zakończyło się również spotkanie Pogoni Szczecin z Wisłą Kraków, w którym padł wynik 2:2.

Cracovia w spotkaniu ze Stalą Mielec starała się kreować i grę i długimi momentami miała przewagę nad drużyną gości, jednak nic z tego nie wynikało. Obie bramki w tym spotkaniu padły w samej końcówce. Najpierw w 81. minucie prowadzenie Stali zapewnił Paweł Tomczyk. Piłkarze z Krakowa nie podłamali się straconą bramką i rzucili wszystkie siły do ataku. To ostatecznie przyniosło skutek w doliczonym czasie gry, gdy piłkę do siatki skierował Dawid Szymonowicz.

- Za wolno rozgrywaliśmy i zbyt łatwo traciliśmy piłkę. Po zmianach byliśmy groźniejsi, wydawało się, że przeważamy i zaraz coś strzelimy, a to my jednak pierwsi straciliśmy bramkę. Po raz kolejny nie otwieramy wyniku i nie ułatwiamy sobie w ten sposób sytuacji, bo znów musieliśmy odrabiać. Szkoda bo mogliśmy w końcówce zdobyć dwie bramki, ale zabrakło nam boiskowego cwaniactwa - mówi Michał Probierz, trener Cracovii.

Inaczej przebiegał mecz Wisły, w którym to piłkarze z Krakowa dwukrotnie byli na prowadzeniu. Już w 3. minucie bramkę zdobył Jean Carlos, jednak radość nie trwałą zbyt długo, bo w 8. minucie wynik już się wyrównał po bramce samobójczej Lukasa Klemenza. Druga połowa rozpoczęła się dobrze dla Wisły. W 56. minucie bramkę zdobył Chuca, wydawało się, że Biała Gwiazda nie straci prowadzenia, ale w doliczonym czasie gry Pogoń wyrównała wynik po bramce Konstantinosa Triantafyllopoulosa.

- Wywozimy punkt z bardzo trudnego terenu, ale ani trochę nie jesteśmy z tego zadowoleni. Nie chcieliśmy w takich okolicznościach stracić bramki. Szkoda, że nie zostaliśmy wysokim pressingiem. Szkoda też, że lepiej nie rozwiązujemy sytuacji, oddając chociażby strzał na bramkę, bo to byłoby okazją do tego, by zabić szybciej mecz - mówi trener Wisły Kraków Artur Skowronek. 

Po 3. kolejkach Ekstraklasy Cracovia zajmuje ostatnie miejsce w lidze i ma swoim koncie zero punktów. Jest to skutek kary wymierzonej za działania korupcyjne sprzed kilkunastu lat, przez co Pasy rozpoczynały sezon z odjętymi pięcioma punktami. Natomiast Wisła Kraków ma na koncie dwa punkty i zajmuje 12. lokatę. 

W 4. kolejce Ekstraklasy Cracovia zmierzy się na wyjeździe w niedziele z Zagłębiem Lubin. Natomiast Wisła Kraków zagra w piątek na własnym stadionie z Wisłą Płock. 

Nieoczywiste dyscypliny sportowe - Łukasz Miłoszewski odwiedził trening krakowskiej drużyny quidditcha:
Samochód, który chciał być tramwajem. Dziwna sytuacja w Krakowie
Sonda
Czy gorączka zawsze towarzyszy chorobie?