WIADOMOŚCI

4-letni Mareczek utonął w studni na placu zabaw. Prokuratura po dwóch latach stawia pierwsze zarzuty w sprawie

2025-05-15 15:03

Do tej tragedii doszło w Zabierzowie, niewielkiej miejscowości w województwie małopolskim we wrześniu 2023 r. Wówczas 4-letni Mareczek utonął w studnia, położonej na terenie przedszkola. Po niemal dwóch latach prokuratura postawiła pierwsze zarzuty w sprawie.

4-letni Mareczek utonął w studni w Zabierzowie

Do tej potwornej tragedii doszło 28 września 2023 roku. Wówczas 4-letni Mareczek został odprowadzony do przedszkola przy ul. Leśnej w Zabierzowie, miejscowości położonej zaledwie kilka kilometrów na południowy-zachód od Krakowa. Tego dnia chłopiec wraz z innymi dziećmi bawił się na terenie placówki, pilnowany przez dwie przedszkolanki. Podczas zabawy odłączył się od pozostałych dzieci i wpadł do studni, zabezpieczonej przegniłą płytą paździerzową, która nie wytrzymała ciężaru dziecka. Chłopiec wpadł do niej i utonął w wodzie. Wstępne ustalenia służb tuż po tragedii wskazały, że w chwili wypadku pod opieką kobiet znajdowało się 60 dzieci.

Dwa lata po śmierci Mareczka prokuratura stawia pierwsze zarzuty

W maju tego roku wracamy do tragedii, która rozegrała się w Zabierzowie. Prokuratura w Kielcach po długim śledztwie postawiła pierwsze zarzuty w sprawie. Usłyszały je dwie osoby — Agnieszka B., była zastępczyni dyrektora przedszkola oraz Cezary S., prowadzący placówkę.

— Osoby te jako osoby, na których ciąży obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa i opieki nad dziećmi, narazili je na bezpośrednie bezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wbrew stosownym zakazom wykonali plac zabaw przynależny do tego przedszkola na zbiorniku na nieczystości, bez dokonania właściwego zabezpieczenia otworów tego zbiornika, a także poprzez zaniechanie przeprowadzania okresowych kontroli placu zabaw — powiedział nam Daniel Prokopowicz z prokuratury w Kielcach.

Kraków Radio ESKA Google News

Prokuratura zwróciła uwagę na fakt, że nieprawidłowości w funkcjonowaniu placówki, czyli przede wszystkim niewłaściwe zabezpieczenie studni, naraziły dzieci przebywające w przedszkolu na uszczerbek w zdrowiu, a nawet utratę życia, dlatego zarzuty obejmą znacznie szerszy okres niż moment śmierci 4-latka. Ostateczny wyrok w sprawie ma zapaść do końca czerwca.

— Jedna z płyt OSB zabezpieczających zbiornik załamała się pod ciężarem jednego z dzieci, które w wyniku tego wpadło do tego zbiornika i zginęło. To zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2023 roku. Natomiast zarzut obejmuje szerszy okres, dlatego że dotyczy narażenia dzieci przebywających w tym przedszkolu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu — powiedział nam Daniel Prokopowicz z prokuratury w Kielcach.

Makabryczna tragedia w Małopolskim Zabierzowie. 4-latek wpadł do studni: