Nowy kierunek będzie nazywał się "Energetyka jądrowa". Jego utworzenie jest możliwe dzięki podpisaniu umowy ze spółką Polskie Elektrownie Jądrowe - mówi Anna Żmuda-Muszyńska, rzeczniczka AGH.
To jest kolejny krok ze strony uczelni do poszerzania tej współpracy w zakresie energetyki jądrowej, która w Polsce rozwija się niezwykle dynamicznie, a wszystko, co najlepsze, dopiero przed nami. Warto też pamiętać, że to kształcenie w obszarze energetyki jądrowej trwa w AGH już od lat - tyle że w innej formie.
"Energetycy jądrowi są potrzebni nie tylko w elektrowniach, które będą powstawały" - przekonuje doktor inżynier Paweł Gajda z AGH.
Nie tylko w firmach, które są zaangażowane w takie inwestycje, ale choćby w Polskiej Agencji Atomistyki, która musi wydawać odpowiednie zezwolenia i opiniować projekty. Dlatego ci specjaliści są potrzebni w zasadzie już. I dlatego też perspektywa znalezienia pracy po takim kierunku jest bardzo dobra.
Do tej pory energetyka jądrowa była specjalnością studiów energetycznych drugiego stopnia. Jako osobny kierunek będzie w ofercie AGH od przyszłego roku akademickiego.