Zwolnienia grupowe w krakowskiej firmie. Posłowie Lewicy Razem interweniują
Krakowska polityczka Lewicy, Daria Gosek-Popiołek poinformowała o interwencji w sprawie dwustu osób, które miały zostać zwolnione z dnia na dzień w jednej z firm w Krakowie. Miało do tego dojść w trakcie spotkania w formie wideokonferencji, podczas której pracownicy mieli dostać maile z wypowiedzeniami. W jej opinii jest to nieposzanowanie praw pracowniczych, a nawet być może złamanie prawa Firma Aptiv poinformowała w środę, 21 lutego, że w najbliższych dniach wyda oficjalne oświadczenie w sprawie. Póki co nie komentuje sprawy. Próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie z firmą z prośbą o komentarz, niestety bezskutecznie.
- Pracownikom dano kilkadziesiąt minut na spakowanie się i opuszczenie siedziby firmy. Pojawia się dużo wątpliwości, czy firma przestrzegała zapisów Kodeksu Pracy i innych przepisów regulujących rozwiązywanie umów z pracownikami. Pracodawca, nawet jeśli jest wielką korporacją, musi szanować pracownika i przestrzegać prawa. Nie ma naszej zgody na takie zachowania (...) - napisała Daria Gosek Popiołek.
- Potwierdzam, że wpłynął wniosek w związku z rozwiązaniem umów o pracę. Niezwłocznie, w najbliższych dniach, zostaną tam podjęte czynności kontrolne. O wynikach poinformujemy po zakończeniu kontroli - powiedziała w środę, 21 lutego Państwowej Agencji Prasowej rzeczniczka prasowa Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie Anna Majerek.
Firma Aptiv zatrudnia w Polsce ponad 5,5 tys. pracowników. Centra Techniczne Aptiv znajdują się w Krakowie na Powstańców Wielkopolskich, Wielickiej oraz ulicy Podgórki Tynieckie, a także w Gdańsku i Jeleśni. Firma zatrudnia między innymi informatyków, inżynierów do spraw testowania systemów oprogramowania, inżynierów elektroników, czy inżynierów systemów, a specjalizuje się w kwestiach technologii aktywnego bezpieczeństwa, autonomicznej jazdy czy szybkiego przesyłu danych. Co ciekawe, w marcu ubiegłego roku została uznana za jedną z najbardziej etycznych firm na świecie jedenasty rok z rzędu.