Atak maczetą w Krakowie. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia

Kraków. Akt oskarżenia za brutalny atak maczetą

Do opisywanego zdarzenia doszło 18 czerwca ubiegłego roku przy ul. Ugorek w dzielnicy Prądnik Czerwony, o czym informowaliśmy w osobnym materiale. Jak informowała wówczas policja dyżurny otrzymał zgłoszenie o brutalnym ataku na młodego mężczyznę. Z ustaleń śledczych wynikało, że w godzinach porannych doszło do sprzeczki słownej pomiędzy sprawcami a pokrzywdzonym. Kilka godzin później mężczyźni zauważyli 20-latka, a następnie zaatakowali go, używając maczety. Poszkodowany przeżył, ale z urazem głowy w stanie krytycznym trafił do szpitala. Sprawcą napaści byli ojciec i syn. W lipcu policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby, które pomogły w ucieczce i ukryciu się sprawców.

W grudniu Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód skierowała przeciwko wszystkim podejrzanym akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Krakowie.

W tej sprawie zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu postawiono Patrykowi D., który posługiwał się karczownikiem (maczetą – przyp. red.). Stanisławowi D. przedstawiono zarzut udziału w pobiciu, tj. o przest.  z art. 158 §1 k.k. Ponadto dwóm małoletnim osobom przedstawiono zarzuty z art. 239 § 1 k.k. i z art. 162 § 1 k.k., polegające na nieudzieleniu pomocy i poplecznictwie, poprzez m.in. ułatwienie ucieczki z miejsca zdarzenia – przekazała prok. Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Jakie kary grożą oskarżonym?

W przypadku usiłowania zabójstwa karą ostateczną jest kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jeżeli chodzi o udział w pobiciu, to przestępstwo to jest zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności – dodała.

Łańcuch, przerośnięte pazury i krwawiące rany. KTOZ interweniuje pod Krakowem