Atak zimy w Polsce. Najgorsza sytuacja na południowym wschodzie kraju
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w niedzielę 11.12 ostrzega przez intensywnymi opadami śniegu w południowo-wschodniej i wschodniej Polsce. Dodatkowo synoptycy ostrzegają przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi w północno-wschodniej części kraju. IMGW wydał ostrzeżenie 2 stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w niedzielę 11.12 w południowych i środkowych powiatach województwa lubelskiego, woj. podkarpackiego i wschodniej części woj. małopolskiego. W tych miejscach synoptycy prognozują opady powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 20-30 cm, a na obszarach powyżej 600 m n.p.m o 40 cm. Ostrzeżenie obowiązuje do niedzieli do około godz. 14.
Atak zimy na Podkarpaciu. Spadło ponad 20 cm świeżego śniegu
Intensywne opady śniegu w niedzielny ranek 11.12 najbardziej odczuli mieszkańcy południowych rejonów województwa podkarpackiego. Według danych IMGW tylko o godz. 7:00 było tam ponad 20 cm świeżego śniegu. A zgodnie z prognozami puchu ma jeszcze sporo dopadać. Już teraz jednak mieszkańcy Podkarpacia walczą z trudnymi warunkami pogodowymi.
Intensywne opady śniegu na Podhalu
Z powodu intensywnych opadów śniegu w niedzielę na podhalańskich drogach panują bardzo trudne warunki. Tiry mają problemy z podjazdami. Na Zakopiance rano zalegał śnieg, a samochody poruszały się z minimalną prędkością. Jazda lokalnymi drogami jest też bardzo utrudniona przez zalegający śnieg. Dyżurny krakowskiego oddziału GDDKiA przekazał w niedzielę rano 11.12, że wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, najgorzej wygląda sytuacja na tych lokalnych.
Według danych IMGW w ciągu ostatniej nocy w Bieszczadach spadło od 6 co 14 cm świeżego śniegu. Rekord padł jednak na Kasprowym Wierchu. Tam odnotowano 59 cm nowej pokrywy śnieżnej.