Zakopiańska policja poinformowała o licznych interwencja ws. nietrzeźwych osób
Tatrzańska policja ma coraz większy problem z nietrzeźwymi osobami w regionie. Policjanci w mediach społecznościowych przekazali, że tylko w miniony weekend interweniowano aż osiem razy wobec osób po spożyciu, które wdały się w kłótnie i zaczepiały przechodniów, bądź ekspedientów, którzy nie chcieli sprzedać im alkoholu. Policja w Zakopanem przy okazji zaapelowała do mieszkańców i turystów, aby reagowali na niebezpieczne sytuacja z udziałem osób nietrzeźwych, a także zgłaszali przypadki, gdzie pijana osoba leży na ławce czy chodniku. Takie działanie może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.
— Tylko wczoraj tatrzańscy policjanci 8-krotnie podejmowali interwencje wobec pijanych osób, które na skutek spożytej zbyt wielkiej ilości alkoholu wywołali reakcję przechodniów. Awantury w sklepach, spożywanie alkoholu w parku lub na deptaku czy też leżące osoby w miejscu publicznym to okoliczności podejmowanych interwencji. Reagujmy na wszelkie sytuacje. Jeden telefon może uratować życie. (...) Ważnym jest to, aby na wszelkie podobne sytuacje natychmiast reagować, opisując okoliczności i wskazując jednocześnie dokładne miejsce interwencji. Dotyczy to również osób leżących na ławce czy chodniku. Jeden telefon może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie — przekazała zakopiańska policja.

Awantura w Zakopanem. Nietrzeźwy mężczyzna zaczepiał dzieci
Jedną z interwencji, która przeprowadzili zakopiańscy funkcjonariusze dotyczyła pijanego mężczyzny, "na Drodze do Olczy w Zakopanem, tam jak się okazało nietrzeźwy mężczyzna awanturował się w sklepie, a później zaczepiał dzieci". Mężczyzna został zatrzymany podczas interwencji. Jak dowiedział się "Tygodnik Podhalański" dzieci miały zgłosić problem ojcu, który wezwał na miejsce służby. Sytuacja miała miejsce w jednym ze sklepów sieci Żabka.
— Ojciec dziecka dał znać na policję po tym, jak dzieci zaalarmowały rodziców, że są zaczepiane przez nieznajomego, najprawdopodobniej nietrzeźwego mężczyznę. Na miejscu interweniował Zespół Ratownictwa Medycznego i policja, która wyjaśni przebieg zajścia. Do zdarzenia doszło w sklepie Żabka na Bystrem — ustalił "Tygodnik Podhalański".