Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie poinformował, 36-letniego napastnika mundurowi zatrzymali przed blokiem w rejonie ronda Kocmyrzowskiego. Mężczyzna jeździł na rowerze, nie podejrzewając że jest obserwowany przez stróży prawa. Tego samego dnia jego 40-letni kompan został zatrzymany na parkingu przy supermarkecie w Zabierzowie.
Mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa oraz udziału w bójce. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta sąd zastosował wobec nich tymczasowy, trzymiesięczny areszt. Grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego więzienia.
Polecany artykuł:
Do napaści doszło w lipcu w krakowskiej dzielnicy Bieńczyce. Trzech mężczyzn pokłóciło się. Jeden z agresorów wyjął nóż i kilkukrotnie zranił 21-latka w głowę, szyję, ręce i kark. Jego kompan natomiast przewrócił i trzymał młodego mężczyznę umożliwiając koledze dalsze ciosy. Jak się później okazało, u mężczyzny doszło do przecięcia naczyń tętniczych i uszkodzenia czaszki. 21-latek został także poważnie zraniony w okolicach karku i przedramienia. Pokrzywdzony w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację. Udało się uratować jego życie.