Kto zamierza przemaszerować przez cały Kraków?
Takiego zadania podjął się krakowski bloger, Kamil Bąbel, który od długiego czasu sumiennie realizuje swoje postanowienie. Pytanie tylko, skąd zrodził się pomysł na takie działania?
- W newsletterze mojego ulubionego podróżnika – Alastaira Humphreysa, znalazłem link do traileru filmu The World Before Your Feet, opowiadającego historię Matta Greena, który po 6 latach nieustającej wędrówki i pokonaniu około 15 tys. km jest bliski ukończenia projektu przejścia każdej ulicy w Nowym Jorku. Zrozumiałem wtedy, że żeby odbyć tysiącmilową podróż, nie trzeba rozstawać się z przyjaciółmi, rzucać pracy, ani wydawać pieniędzy na organizację całego przedsięwzięcia. Wystarczy wyjść z domu, rozejrzeć się dookoła i poszukać przygody w miejscu, w którym się jest. A jak mawiał Konfucjusz: „Nawet tysiącmilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku”. Nie zwlekałem więc długo. Po prostu zamknąłem laptop, założyłem buty i wyszedłem – pisze na swoim blogu Kamil Bąbel.
Kamil Bąbel rozpoczął swoją podróż trzy lata temu, a każde pojedyncze przejście rejestruje i nanosi na mapę. Techniczna strona wyzwania bywa jednak nieco skomplikowana.
- Chodzenie jest jednak bardzo specyficzną czynnością z uwagi na… prędkość przemieszczania się. Jeśli chodzisz z średnią prędkością 6km/h, a po drodze często zatrzymujesz się, żeby sprawdzić trasę, zrobić zdjęcie, przyjrzeć się bliżej jakiemuś obiektowi, to GPS zaczyna lekko wariować. Jeśli nie wiesz, o czym mówię, włącz aplikację śledzącą i pokręć się chwilę w kółko wokół własnej osi. Mimo, że nie ruszysz się z miejsca, nabijesz sobie trochę dystansu. Przy małych prędkościach, GPS po prostu rysuje zygzaki. Dla czytelności mapy wolę zdecydowanie przerysować każdą trasę ręcznie. Chociaż gdybym miał to wszystko zaczynać od początku, skorzystałbym z dedykowanej aplikacji – dodaje bloger.
Jak dużo ulic jest w Krakowie?
Samo założenie przejścia wszystkich ulic w mieście wydaje się trudne. Jak trudne, okazuje się dopiero wtedy, kiedy dowiemy się, że długość dróg publicznych w obrębie Krakowa ma ponad 1300 kilometrów. Łącznie w stolicy Małopolski jest prawie 3000 ulic.
- Doliczając drogi niepubliczne, place, mosty, alejki parkowe, leśne i cmentarne, oznakowane szlaki turystyczne, a także wliczając konieczność pokonania niektórych więcej niż jeden raz wychodzi ponad 3000 km do przejścia, czyli równowartość drogi przez Europę z Krakowa na Gibraltar – czytamy we wpisie Kamila Bąbla.
Niedawno bloger przeszedł cmentarz Batowicki, oznacza to, że zakończył spacery po Prądniku Czerwonym – szóstej, w pełni przebytej pieszo dzielnicy Krakowa. Według zasad, w grę nie wchodzą drogi szybkiego ruchu i inne z zakazem ruchu pieszych, drogi prywatne i wewnętrzne z ograniczonym dostępem.
- Zamiast pobieżnie poznawać wycinki wielkiego świata, chcę dobrze poznać każdy metr kwadratowy przestrzeni, która jest najbliżej mnie. Poza tym, chyba nikt jeszcze tego nie zrobił. Mogę więc być pierwszym człowiekiem, który przeszedł każdą ulicę w Krakowie – pisze bloger.
Kamil Bąbel – ile ulic przeszedł?
Przejście 50% miasta, czyli 1458 ulic zajęło blogerowi dwa lata, dwa miesiące i dwa tygodnie. Teraz już bliżej, niż dalej – można rzec, patrząc na dokonania Kamila, który we wtorek, 1 listopada poinformował, że właśnie przeszedł 75% ulic w Krakowie.
Poniżej możecie zobaczyć galerię zdjęć z miejskich wypraw Kamila Bąbla. Spodziewalibyście się takich obrazków w Krakowie?