Chrzanów. Chciał zatrzymać złodzieja paliwa. Przejechał kilometr na masce samochodu
Do zdarzenia doszło 20 lutego na stacji paliw przy ulicy Kroczymierz w Chrzanowie ok. godziny 12.15. Z informacji przekazanych przez chrzanowską policję wynika, że kierowca białego opla zatankował kanistry do pełna i odjechał, nie regulując rachunku, który opiewał na 1500 zł. Jeden z pracowników stacji chciał zatrzymać złodzieja paliwa, stając mu na drodze.
Z ustaleń, które dokonano na miejscu, wynika, że pracownik stacji próbował w jakiś sposób powstrzymać kierowcę opla, ten jednak nie zatrzymał się, a najechał na pracownika - przekazuje nam asp. Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Chrzanowie.
Tym samym pracownik stacji wylądował na masce pojazdu i przejechał na niej ponad kilometr. Na rondzie upadł na jezdnię, doznając lekkich obrażeń. Mężczyzna tego samego dnia wyszedł ze szpitala i zgłosił zawiadomienie na policję.
Trwają poszukiwania kierowcy opla. W jego sprawie wszczęto śledztwo dotyczące kradzieży rozbójniczej.