Co dalej z hokejową Cracovią? Kibice zaniepokojeni

Hokej na lodzie. Jaka przyszłość czeka Cracovię?

Hokej na lodzie wciąż ma w Polsce liczne grono sympatyków, choć w ostatnich latach notuje się wyraźny spadek zainteresowania tą dyscypliną, która przeżywa poważny kryzys, co widać także po samych klubach. Z ogromnymi problemami boryka się obecnie Podhale Nowy Targ, a wiele wskazuje na to, że obawy o przyszłość hokeja mogą żywić także krakowianie. Sprawa poruszyła kibiców, działaczy, radnych i miasto. Jak informowała Cracovia, z dniem 1 kwietnia bieżącego roku do życia powołano nową spółkę odpowiedzialną za sekcję hokejową w klubie. Wszystkie zobowiązania i należności związane z hokejem funkcjonują od tego czasu w ramach nowego podmiotu

Nowa spółka, przy wsparciu Comarch, realizować będzie założenia skoncentrowane m.in. na szkoleniu młodzieży oraz kształceniu wychowanków klubu. Będzie również ubiegać się o licencję na grę w nadchodzącym sezonie i przystąpi do rozgrywek Polskiej Hokej Ligi – informowała Cracovia za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej.

Jak pisze Stanisław Malec na łamach serwisu Terazpasy.pl, dla sekcji miał być to nowy początek, jednak do chwili obecnej nie wybrano prezesa spółki, a za jej funkcjonowanie odpowiadają przedstawiciele przechodzącego restrukturyzację Comarchu. Radny Łukasz Gibała w interpelacji skierowanej do prezydenta Krakowa pisze o planach przekazania lodowiska miastu, które władze klubu uznają za nierentowne, przy jednoczesnej deklaracji opłacenia użytkowania obiektu na kolejny rok, a także przekazanie 2 mln złotych na działalność sekcji hokejowej w przyszłym sezonie.

Pytanie, co po tym czasie. Wielu mieszkańców niepokoi się o przyszłość sekcji. Przy braku finansowania hokeja ze strony Comarchu oraz nieznalezieniu innych źródeł finansowania przez władze nowej spółki stanie ona pod znakiem zapytania. A przecież to nie tylko działalność seniorska, to także – według przekazów medialnych i informacji mieszkańców – około 200 młodych zawodników, dzieci i młodzieży trenującej w akademii. To wreszcie 100 lat tradycji, która łączy pokolenia Krakowian – kibiców – zaznacza Łukasz Gibała.

Stanisław Malec dodaje, że wspomniane finanse wciąż stanowią duży problem. Spółka hokejowej Cracovii dysponuje kapitałem w wysokości miliona złotych. Jak wspomniano wyżej, Comarch przekaże na jej funkcjonowanie kolejne dwa miliony złotych. Tu pojawia się problem lodowiska. Jeśli nie będzie zarządzać nim Cracovia, wówczas będzie ono wynajmowane na godziny. Malec zaznacza, że koszt ten może wynieść nawet milion złotych, co znacznie ograniczy środki na budowę drużyny.

W obliczu tych wyzwań, trwa mobilizacja całego środowiska – kibiców, byłych zawodników, działaczy, a także przychylnych Pasom dziennikarzy i polityków, również tych z władz Miasta. Hokej w Cracovii to nie tylko sport, to tradycja, pasja i część krakowskiej tożsamości. Nie możemy pozwolić, by zniknął z mapy polskiego sportu. Potrzebujemy wspólnego działania, by uratować to, co przez lata budowały pokolenia pasjonatów – pisze kibic „Pasów” Stanisław Malec.

Co z lodowiskiem Cracovii? Jest komunikat ZIS

Niebawem rozpocznie się proces licencyjny do rozgrywek PHL. Do kwestii statusu lodowiska ustosunkował się już Zarząd Infrastruktury Sportowej, który podkreśla, że na podstawie obowiązującej umowy zawartej na czas określony, do 2034 roku operatorem obiektu pozostaje Cracovia.

Do dnia publikacji niniejszego komunikatu (25.04 - przyp. red.) do Zarządu Infrastruktury Sportowej nie wpłynęło żadne formalne oświadczenie Klubu o rezygnacji z użytkowania lodowiska. W związku z tym wszystkie postanowienia zawarte w obowiązującej umowie pozostają aktualne – pisze ZIS.

Jak zaznaczono, miejska jednostka pozostaje w stałym kontakcie z „Pasami” i Comarchem. W ostatnim czasie odbyły się spotkania z udziałem przedstawicieli klubu, firmy i miasta, gdzie omawiano sytuację związaną z samym obiektem i kierunkami ewentualnej dalszej współpracy.

W trosce o przyszłość hokeja w Krakowie, Zarząd Infrastruktury Sportowej deklaruje gotowość do wypracowania nowej formuły współpracy. Wśród rozważanych scenariuszy znajduje się m.in. zmiana operatora lodowiska lub przejęcie funkcji operatora przez ZIS i udostępnianie obiektu na potrzeby działalności sekcji hokejowej. Warunkiem takiej współpracy jest zapewnienie długoterminowego i stabilnego finansowania – co najmniej na okres kilku lat. Współpraca taka musi odbywać się przejrzystych zasadach i bez obciążania budżetu Gminy Miejskiej Kraków – czytamy w komunikacie Zarządu Infrastruktury Sportowej.

ZIS oczekuje na przekazanie szczegółowych danych finansowych dotyczących funkcjonowania samego lodowiska. Na ich podstawie będzie można przeprowadzić szczegółowe analizy dot. współpracy miasta i klubu.

Władze miasta oraz Zarząd Infrastruktury Sportowej są otwarte i gotowe do dialogu oraz współpracy ze środowiskami i osobami, którym na sercu leży dobro hokeja w Krakowie. Jesteśmy gotowi do ustalenia takich form współpracy, które dadzą jak największe szanse dla przetrwania sekcji hokejowej w nowej formule właścicielsko-organizacyjnej. Apelujemy, aby wszelkie informacje na temat działań miasta w tym zakresie opierały na odpowiedziach uzyskanych z Zarządu Infrastruktury Sportowej lub na oficjalnych komunikatach, nie zaś na plotkach. Takie działanie wprowadza w błąd mieszkańców, kibiców hokeja, a także wywołuje dodatkowe emocje oraz niepotwierdzone oczekiwania – zaznacza miasto.

To najpiękniejsze wieże widokowe w Małopolsce na majówkę według AI