Tramwaj na Kliny przez szpital Babińskiego. Jest kolejna opcja

Mieszkańcom nie spodobały się wszystkie trzy warianty, a o innych władze nie chcą nawet wspominać. Największą bolączką jest to, że linia tramwajowa ominie duże osiedla i będzie prowadzić obok domów jednorodzinnych. 

Na oburzenie mieszkańców, magistrat odpowiada, że proponowane warianty są na bardzo wstępnym etapie i mogą być one jeszcze zmieniane. Mieszkańcy Klinów zmian nie zauważają, twierdzą, że na obu spotkaniach słyszą dokładnie to samo.

Nie rozumiemy w zasadzie po co tutaj jesteśmy i po co mamy się kolejny raz spotkać. Żadnych rzeczowych odpowiedzi, żadnych informacji konkretnych, żadnych ekonomicznie społecznych uzasadnień dlaczego ten tramwaj ma iść taką, a nie inną drogą. I tak naprawdę wychodzi na to, że ten tramwaj będzie woził powietrze i my się tak naprawdę boimy, że te warianty, które nam są pokazywane, one są po prostu w jakiś sposób przez deweloperów przekupione - mówi mieszkanka Klinów.

Podczas drugiego spotkania, urzędnicy wspomnieli o nowej opcji. Tramwaj przez szpital Babińskiego. Potrzebna jest jednak zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków, a na uzyskanie jej są nikłe szanse. Większości mieszkańców to i tak nie zadowala.

No przynajmniej dobrze, że powiedzieli, że aspekty przejazdu przez szpital Babińskiego zostały wzięte pod uwagę, chociaż szczerze powiedziawszy, ten wariant też jest moim zdaniem bardzo nietrafiony, ponieważ w żaden sposób osiedla pod fortem i obsłuży. Bez tych wariantów, które były tam przy 8 Pułku Ułanów, no bez tego Kobierzyn czeka naprawdę ogromny paraliż komunikacyjny - twierdzi inny mieszkaniec Klinów.

Rozczarowania konsultacjami nie kryli tylko mieszkańcy, ale i radni.

Ja jestem, przyznam szczerze, mocno zawiedziony tymi konsultacjami i uważam, że one prowadzą tylko do jednego. Do tego, aby pokazać, że tramwaj na Kliny nie może powstać. On nie może powstać, ponieważ obsługuje zbyt małą liczbę pasażerów, biorąc pod uwagę nakłady, które miasto musiałoby ponieść, aby te bezsensowne trzy warianty były realizowane. Jedynym sensownym rozwiązaniem budowy tramwaju jest wariant w śladzie 8 Pułku Ułanów. On nie pokazuje, że z tego tramwaju będzie korzystać 100 czy 200 mieszkańców Klinów na godz. I to w szczycie porannym, ale z tego tramwaju korzystałoby prawie 2 tys. mieszkańców, to jest 10 razy większa liczba pasażerów, więc ja przyznam się, że jestem bardzo smutny, bo bardzo dużo wysiłku kosztowało mnie, żeby doprowadzić do tego, aby jeszcze poprzednia rada przegłosowała poprawkę przekazującą 500 tys. na wykonanie tego studium wykonalności tramwaju na Kliny, a niestety to studium zostało na tyle zepsute, że z pięciu wariantów, które były wcześniej, zostały trzy, z których każdy jest gorszy od poprzedniego - mówi radny Krakowa, Michał Starobrat.

Kolejnym spotkaniem w sprawie tramwaju będzie dyżur ekspercki. Tam mieszkańcy Klinów powinni dowiedzieć się już jakiś konkretów. Konsultacje zaplanowano na 5 maja godz. 17:00 w Forcie Borek na ul. Fortecznej 146.