Poczęstunek karpiem w Krakowie. Czy to koniec słynnej akcji?
Przedświąteczny karp dla Krakowa to akcja, którą po raz pierwszy zorganizowano w 2020 roku przy współpracy miasta i właściciela Gospodarstwa Rybackiego Dolina Będkowska Bartłomieja Szczoczarza. Wydarzenie zyskało ogromną popularność. Z roku na rok podczas darmowego poczęstunku karpiem w Krakowie do stoisk ustawiały się ogromne kolejki. Tylko podczas ubiegłorocznej edycji dla chętnych przygotowano 10 tys. porcji karpia, kapusty z grochem, zupy grzybowej i pieczywa. Wielu mieszkańców liczyło, że w tym roku również będzie mogło skorzystać z przedświątecznego poczęstunku karpiem. Jak jednak informowaliśmy w październiku, wiele wskazuje na to, że w tym roku w Krakowie nie będzie przedświątecznego poczęstunku karpiem.
Polecany artykuł:
Ja będę prezydenta namawiała, żeby jednak karpia zastąpić czymś innym, ale jeszcze nie rozmawialiśmy na ten temat (…). Nie kontaktowaliśmy się z Bartłomiejem Szczoczarzem i jeszcze nie podejmowaliśmy żadnych kroków w tej sprawie. Zapewne jak spadnie pierwszy śnieg, to rzeczywiście poczujemy świąteczny klimat i zajmiemy się sprawą – powiedziała nam wówczas wiceprezydent Krakowa Maria Klaman. Dopytana, czy możemy w zamian za karpia spodziewać się innego wydarzenia powiedziała: Nie chciałabym deklarować za prezydenta, ale rzeczywiście ja będę to rekomendowała – dodała.
Postanowiliśmy więc ponownie skontaktować się z magistratem ws. darmowego poczęstunku karpiem w Krakowie. Wiele wskazuje na to, że w tej sprawie nic się nie zmieniło.
Bardzo intensywnie pracujemy nad budżetem miasta. Na pewno będą inne formy wsparcia, które organizuje m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Rozmawiamy z prezydentem na temat wsparcia w postaci paczek. Chcemy w tym roku podjąć dużo więcej takich działań – powiedziała w rozmowie z reporterem Radia ESKA zastępczyni prezydenta Krakowa Maria Klaman.
Warto zaznaczyć, że poczęstunek karpiem nie nadwyrężał zbytnio miejskiego budżetu. Jak mówił w rozmowie z nami były wiceprezydent Krakowa i współorganizator akcji Andrzej Kulig, większość ciężaru finansowego brał na siebie Bartłomiej Szczoczarz. Do akcji dokładali również prywatni sponsorzy.
Miasto dokładało dużego wkładu organizacyjnego, ale nie finansowego. Przy tej okazji spotykało się wielu krakowian, przyjezdnych, ale również ludzi potrzebujących, mówiąc wprost – także głodnych. Obserwowałem, jak wielu z nich z radością odbierało hermetycznie zapakowane produkty, które później mogli przyrządzić w domu. Z punktu widzenia chociażby tych mieszkańców, osobiście nakłaniałbym do tego, aby taka decyzja została raz jeszcze przemyślana – podkreślał w rozmowie z nami były wiceprezydent.
Czy akcję poczęstunku karpiem w Krakowie finalnie uda się zorganizować? Aby uświadomić sobie, jak mało czasu zostało na ostateczne podjęcie decyzji należy odwołać się do minionych edycji. W 2022 roku poczęstunek karpiem w Krakowie rozpoczął się 5 grudnia. Z kolei rok temu akcja trwała od 4 do 15 grudnia. Darmowe porcje karpia czekały na mieszkańców w sześciu kolejnych lokalizacjach, na Małym Rynku, Rynku Podgórskim, rondzie Mogilskim, parkingu przy pętli tramwajowej „Kurdwanów P+R”, placu Inwalidów i Nowohuckim Centrum Kultury.