Autorzy przeanalizowali dane urzędu wojewódzkiego, ZUS-u i magistratu. Jak zauważyli, liczba imigrantów wzrosła mimo pandemii.
Zgodnie z danymi Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego jesienią 2020 r. w Krakowie zarejestrowanych było 41,1 tys. imigrantów, czyli o 27,5 proc. więcej niż w 2019 r. Z kolei dane ZUS-u pokazują, że w mieście składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe odprowadzało 34,5 tys. obcokrajowców, tj. o ok. 9 proc. więcej niż w 2019 r.
Dane Urzędu Miasta Krakowa przedstawiają jednak spadek liczby zameldowanych obcokrajowców z 15,6 tys. w 2019 r. do 14,3 tys. osób w 2020 r. W grudniu 2020 r. liczba zameldowanych wszystkich mieszkańców w Krakowie wynosiła 742,2 tys., w tym 708,3 tys. zameldowanych na pobyt stały. Z tego cudzoziemcy stanowili 1,9 proc. zameldowanych mieszkańców, podczas gdy w 2019 – 2,1 proc.
Zmniejszyła się liczba meldujących się osób spoza Unii Europejskiej, przede wszystkim Ukraińców. Liczba zameldowań tej grupy – jak czytamy w raporcie – obniżyła się o ok. 1 tys. osób, czyli o 11 proc. w stosunku do 2019 r. Wzrosła tylko liczba zameldowanych osób z Ameryki Południowej (z 345 do 413 osób, wzrost o 20 proc.) i z Afryki (z 298 do 316 osób – o 6 proc.).
Dane urzędu wojewódzkiego i ZUS-u pokazują wzrost liczby legalizujących pobyt w Krakowie osób z UE i spoza niej. Zgodnie z danymi urzędu wojewódzkiego 6,5 tys. osób, czyli o 35 proc., wzrosła liczba obcokrajowców z krajów europejskich nienależących do UE. Liczba przybyszów z Azji wzrosła o 1,2 tys., co oznacza, że w 2020 r. było ich 4,5 tys. Liczba osób z UE wzrosła do 8,5 tys., czyli o 1,2 tys. w stosunku do 2019 r. Największy przyrost zanotowała jednak, jak zauważają autorzy raportu, grupa z krajów Ameryki Południowej – liczebność imigrantów z tego kontynentu wzrosła o 54 proc. i przekroczyła tysiąc osób, przy czym połowa z nich pochodzi z Brazylii. Dane ZUS-u także pokazują podobną prawidłowość.
Według analiz Obserwatorium Wielokulturowości i Migracji cudzoziemcy w Krakowie są bardzo dobrze wykształcenie – 70 proc. z nich zadeklarowało wykształcenie wyższe. Większość z nich przebywa w Polsce na podstawie zezwolenia na pobyt czasowy.
W zakresie rynku pracy widać wyraźnie, że imigranci przebywający w Krakowie dobrze adaptowali się do zmieniających się warunków gospodarczych. W obliczu pierwszej fali pandemii część z nich wyjechała z Krakowa i z Polski, jednak po odblokowaniu i ożywieniu gospodarki w miesiącach letnich wielu z nich ponownie wróciło do naszego miasta. W rezultacie w ujęciu rocznym zatrudnienie cudzoziemców nawet nieznacznie wzrosło, natomiast liczba osób bezrobotnych – mimo pewnego zwiększenia – ma nadal charakter marginalny – czytamy w raporcie OWiM.
W podsumowaniu autorzy zwrócili uwagę, że informacje a temat obcokrajowców w regionie są rozproszone w różnych instytucjach i brak zintegrowanych baz danych, co utrudnia dogłębniejszą analizę.
Dokument zawiera także postulat utworzenia bazy danych osób, które mieszkają w aglomeracji, ale pracują w mieście. "Uważamy, że taka baza powinna powstać przy współpracy z gminami tworzącymi aglomerację miasta Krakowa" – napisali autorzy.
Województwo małopolskie jest drugim, po mazowieckim, w kraju pod względem liczby imigrantów z ważnymi kartami pobytu – w Małopolsce jest prawie 59 tys. takich osób, a w woj. mazowieckim ponad 118,5 tys.
Obserwatorium Wielokulturowości i Migracji to wspólna inicjatywa Urzędu Miasta Krakowa i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Jednostka analizuje procesy migracyjne i przemiany wielokulturowości w mieście.