Ćwiczenia odbywały się w ramach programu "Trenuj z wojskiem w ferie". Udział w nich mógł wziąć każdy kto ukończył 15 lat, a ma nie więcej niż 65 lat. W przypadku niepełnoletnich obowiązkowa była zgoda rodziców lub opiekunów prawnych.
- Szkolenie podzielone było na dwa bloki. Jeden znajdował się na terenie 16. Batalionu Powietrznodesantowego, a drugi w Garnizonowym Ośrodku Szkolenia "Pasternik". Na terenie drugiego punktu zlokalizowanych było kilka punktów szkoleniowych, m.in.: nauka strzelania z moździerza Antos, przygotowanie schronień, strzelanie amunicją ślepą czy nauka rozpalania ognisk - mówi por. Malwina Jarosz z 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie.
Szkolenie od początku budziło duże zainteresowanie. Wolne miejsca zapełniły się już po kilku dniach od uruchomienia zapisów.
- Chciałam zdobyć nowe umiejętności, których nie mam szansy zdobyć na co dzień. W obecnych czasach nie wiadomo kiedy takowe się przydadzą - mówiła naszemu reporterowi jedna z uczestniczek.
- Jestem tutaj, ponieważ chodzę do klasy mundurowej, takie działania bardzo mi się podobają i planuję w przyszłym roku pójść do wojska - dodawała uczennica z Krakowa.
- Byłam ciekawa jak wygląda dzień z życia wojskowego. Chciałam się przekonać czy takie coś mi się podoba i czy w przyszłości nie chcę pójść tą drogą - komentowała kolejna uczestniczka.
Trening z wojskiem trwał 8h i był bezpłatny. Dla uczestników przygotowano także tradycyjną wojskową grochówkę.