Rabka-Zdrój. Jest decyzja sądu w sprawie 20-latka podejrzanego o usiłowanie gwałtu

i

Autor: Małopolska Policja

WIADOMOŚCI

Czy sprawca napaści z Rabki-Zdroju wróci do aresztu? Jest decyzja sądu

2025-03-03 18:18

W połowie lutego cała Polska żyła sprawą napaści na 13-latkę, do której doszło w Rabce-Zdroju (woj. małopolskie). Dziewczyna po brutalnym ataku trafiła wówczas do szpitala, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki upublicznieniu nagrań z monitoringu 20-latka udało się ująć jeszcze tego samego dnia. Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany, ale po wpłaceniu kaucji wyszedł na wolność. Wtedy zażalenie w sprawie złożyła prokuratura. W poniedziałek, 3 marca zapadł kolejny wyrok dotyczący napastnika.

Napaść w Rabce-Zdroju. Kolejny wyrok w sprawie 20-latka

Jak poinformował Polską Agencję Prasową szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu prok. Jacek Tętnowski, Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uwzględnił w poniedziałek odwołanie prokuratury i zdecydował o aresztowaniu 20-latka, który w Rabce-Zdroju napadł idącą do szkoły 13-latkę.

- Sąd Okręgowy uchylił postanowienie Sądu Rejonowego w Nowym Targu w zakresie poręczenia majątkowego, co oznacza, że pozostaje areszt tymczasowy na dwa miesiące dla podejrzanego. Mężczyzna wróci do aresztu w najbliższych dniach, jak tylko zostanie wydany nakaz doprowadzenia do aresztu - wyjaśnił prok. Tętnowski.

Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania gwałtu. Wcześniej Sąd Rejonowy w Nowym Targu wypuścił podejrzanego na wolność za poręczeniem majątkowym w kwocie 50 tys. zł

Jeszcze przed rozpatrzeniem odwołania prokuratury pokrzywdzona 13-latka została przysłuchana przez sąd w tzw. niebieskim pokoju, w obecności psychologa, w warunkach przewidzianych na te okoliczności dla dzieci.

12 lutego mężczyzna zaatakował 13-latkę, która szła do szkoły ścieżką przez lasek w centrum Rabki-Zdroju. Według śledczych, podejrzany, stosując przemoc, tj. przewracając, bijąc i przyduszając małoletnią, usiłował doprowadzić ją do obcowania płciowego. Pokrzywdzona jednak skutecznie broniła się przed napastnikiem, krzyczała, wzywając pomocy. Sprawca został spłoszony przez osoby postronne i uciekł. Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala w Nowym Targu, a doznane przez nią obrażenia ciała okazały się powierzchowne i nie było potrzeby dalszej hospitalizacji.

Podejrzany został zatrzymany przez policję jeszcze tego samego dnia w miejscu swojego zamieszkania. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania gwałtu, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od pięciu lat albo dożywocie. Podejrzany w trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzuconego mu czynu.

Sąd Rejonowy w Nowym Targu pierwotnie zastosował tymczasowe aresztowanie wobec podejrzanego na okres dwóch miesięcy. Sąd równocześnie zastrzegł, że podejrzany będzie mógł wyjść na wolność, jeżeli zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w kwocie 50 tys. zł. Ten warunek został spełniony jeszcze tego samego dnia i podejrzany wyszedł na wolność, ale podejrzany miał tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze - dozór policji i zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób z pokrzywdzoną, dwójką innych świadków oraz zakaz opuszczania kraju.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:
Na krakowskiej Olszy w bloku, który zamieszkują głównie emeryci znaleziono ciało 23–latki

Weekendowe akcje ratowników TOPR na Rysach i Świnicy

Skarby małopolskiej turystyki. Ile z tych miejsc rozpoznasz?
Pytanie 1 z 10
1. Zdjęcie przedstawia:
Wieliczka