Mistrzostwa Polski w teqballu rozegrane zostały po raz trzeci. Sama dyscyplina powstała na Węgrzech w 2014 roku. Od tamtego czasu rozwija się niezwykle prężnie, doczekała się także międzynarodowych rozgrywek - to właśnie Polak - Adrian Duszak - w ubiegłym roku został wicemistrzem świata teqballu. W Mistrzostwach Polski w Krakowie rozgrywki podzielone były na trzy kategorie: singiel (jeden na jednego), debel (dwóch na dwóch) i debel mieszany (również dwóch na dwóch, ale w parach damsko-męskich). W singlu o tytuł mistrza walczyło 20 osób, w deblu - 15 par, a w deblu mieszanym - 8 par.
- Doszło do, mogę powiedzieć, ogromnej sensacji. Po dwóch latach totalnej dominacji Adriana Duszaka, wicemistrza świata, stracił mistrzostwo na rzecz swojego partnera deblowego Bartłomieja Frańczuka - mówi Krzysztof Ochędalski, wiceprezes Polskiego Związku Teqball.
Frańczuk wrócił po mistrzostwach do domu z aż trzema medalami - dwoma złotymi (singiel i debel z Arturem Duszakiem) i jednym srebrnym (debel mieszany z Alicją Bartnicką). Zwycięstwo w deblu mieszanym zdobył duet Ewy Król i Patryka Kamińskiego.
- Jakbym przegrał, to może nie tyle, że nic by się nie stało, ale wiedziałem, że zwycięstwo będzie ciężkie, ale gra szła jak z nut - przyznaje Bartłomiej Frańczuk.
Teqball można w Krakowie trenować na stadionie Korony w Podgórzu. Pokazowe rozgrywki w teqballa mają być także częścią Igrzysk Europejskich w Krakowie za 3 lata. Prawdopodobnie grę będzie można wtedy oglądać na Rynku Głównym.