Gdy twoją codziennością jest walka z powrotami, nie możesz żywić się byle czym. Strawa twa winna być pożywna, dawać zarówno energię jak też białko i witaminy, które odżywią twe mięśnie. Dewiza ta przyświecała cechowi wilka. Alchemicy zamieszkujący twierdzę Kaer Morhen opracowali przez lata recepturę, dzięki której przyrządzone przez nich mięso nie traci swych wartości odżywczych, zaś smak jego zrównać można do dań obecnych na stołach w kasztelach, zamkach czy nawet pałacach - czytamy w opisie lokalu.
Polecany artykuł:
W menu "Łowców z Kaer Morhen" kanapki z szarpaną wieprzowiną zwą się Katoblefasami. Prócz mięsa zawierają one warzywa oraz specjalne sosy. Te ostre dawkujemy sobie sami, gdyż są podawane w osobnym kieliszku! Wśród kanapek mamy do wyboru: Wieśniaka, Temerczyka, Redańczyka, Kedweńczyka, Nilfgardczyka, Zerrikanina oraz Białego Wilka. Danie może być podane w bułce, wrapie lub na talerzu.
Gdzie możecie spotkać "Łowców z Kaer Morhen"? Smaczna strawa czeka na was w lokalu przy ulicy Nowej 3 w Krakowie. Oprócz tego wiedźmińskiej siedziby można też szukać na Bezogródku przy Błoniach oraz zlotach food trucków w miastach południowej Polski. Więcej informacji znajdziecie tutaj.