Kraków. Bójka w autobusie nocnym
"Barka", ulubiona pieśń religijna papieża Jana Pawła II, stała się punktem zapalnym awantury, która miała miejsce w autobusie nocnym linii 662 w Krakowie. W nocy z 8 na 9 czerwca, jeden z pasażerów włączył na głośniku w telefonie "Barkę", co nie spodobało się innemu pasażerowi. Mężczyzna, tłumacząc się bólem głowy, poprosił właściciela telefonu o wyłączenie pieśni. Jego prośba spotkała się z dezaprobatą, co w rezultacie doprowadziło do szarpaniny, a następnie bójki.
Polecany artykuł:
– On nie chciał tego zrobić. Po chwili między mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, która finalnie przerodziła się w bójkę. Doszło do rękoczynów, a kierowca, który został poinformowany o groźnej sytuacji, na przystanku Szwedzka zatrzymał autobus. Mężczyźni pobili się o "Barkę" – relacjonował świadek zdarzenia dla portalu glos24.pl.
Policja potwierdza incydent
Krakowska policja potwierdziła, że incydent w nocnym autobusie naprawdę miał miejsce. Do zdarzenia doszło około godziny 1.50.
– Mieliśmy taką interwencję dzisiejszej nocy około godziny 1:50 na przystanku Szwedzka, w autobusie linii 662. Pobiło się tam dwóch mężczyzn. Jeden z nich uciekł, a drugi, który miał lekką ranę na twarzy, nie zdecydował się zgłaszać sprawy na policję – powiedział w rozmowie z Głosem24 mł. insp. Sebastian Gleń.