Ceny coli, soków i mleka poszybują w górę. O ile więcej zapłacimy?
Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało projekt rozporządzenia dotyczący opłat za produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. To konsekwencja noweli ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej, która wdraża do polskich przepisów unijne ograniczenia dotyczące między innymi stosowania jednorazowego plastiku. Ustawa określiła bowiem bodźce ekonomiczne, które mają wpłynąć na ograniczenie stosowania produktów z tworzyw sztucznych oferowanych klientom, takich jak kubki na napoje z pokrywkami i wieczkami oraz pojemniki na żywność (w tym pojemniki typu fast food). Ustawa określiła opłatę w wysokości maksymalnie 1 zł za niektóre produkty jednorazowe, które będą wydawane klientom. Okazuje się, że to jednak nie wszystko. Podrożeją również napoje i mleko. O ile dokładnie?
Inflacja to nie wszystko. Opłata za butelki mocno da się we znaki
Złą wiadomością dla nas, konsumentów jest to, że opłata za butelki wzrasta aż o 2 tysiące procent, a wynika to między innymi z tego, że w Polsce nie ma przepisów dotyczących systemu kaucyjnego. Wynikiem dodatkowych opłat nałożonych na konsumentów będzie więc to, że ceny napojów, soków, coli, ale także na przykład mleka znacząco pójdą w górę. Przez ostatni rok inflacja dała się we znaki wszystkim i nadal nie widać, by ceny żywności w sklepach miały maleć. Masło i inne produkty mleczne oraz tłuszcze, cukier, pieczywo kosztują krocie, a warzywa i owoce - patrząc na ich ceny - stają się powoli towarem luksusowym. Niestety niedługo dojdą do tego jeszcze wyższe ceny napojów.