Spis treści
- Czy będą dopłaty do węgla w 2023 roku?
- Nowy dodatek węglowy. Ile wyniesie?
- Kiedy składać wnioski o nowy dodatek węglowy?
- Ile obecnie kosztuje 1 tona węgla?
- Dodatek węglowy 2023. Jest prawdopodobna decyzja rządzących
Czy będą dopłaty do węgla w 2023 roku?
Przełom lata i jesieni to czas, kiedy zaopatrujemy się w opał na sezon grzewczy. W sklepie PGG co chwilę występują problemy z dostępnością węgla, szczególnie ekogroszku. Aktualnie, czyli w końcówce września 2023 cena ekogroszku poszybowała w górę. Teraz tona ekogroszku kosztuje w e-sklepie PGG od 1750.00 zł. Biorąc pod uwagę zeszłoroczne braki węgla, później problemy z dostępnością, a w końcu horrendalne ceny zasadnym jest pytanie: czy rząd zdecyduje o wprowadzeniu dodatku węglowego? Dodatek węglowy 2023 - kiedy.
Nowy dodatek węglowy. Ile wyniesie?
Jednorazowe dofinansowanie w ubiegłym roku wynosiło 3000 złotych. Niektórzy jednak mogli ubiegać się o podwójny dodatek węglowy. Dodatek mogły dostać gospodarstwa domowe, które jako główne źródło ogrzewania domu wykorzystują: kocioł na paliwo stałe, ogrzewacz powietrza, kominek, kozę, trzon kuchenny, kuchnię węglową lub piec kaflowy na paliwo stałe. Aby jednak otrzymać dodatek węglowy, źródła ciepła musiały być zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Ile wyniesie dodatek węglowy 2023? Nie ma jeszcze na ten temat informacji, lecz wiele osób przypuszcza, że ze względu na inflację może być wyższy.
Kiedy składać wnioski o nowy dodatek węglowy?
Wnioski o dodatek węglowy można było składać od 17 sierpnia do 30 listopada 2022 roku. Jak będzie w 2023 roku? Czy będzie dodatek węglowy 2023, a jeśli tak, to od kiedy będzie można składać wnioski? Tego na razie nie wiadomo, ale jeśli nowy dodatek węglowy faktycznie będzie, można przypuszczać, że składanie wniosków o dodatek węglowy 2023 ruszy jeszcze w wakacje.
Ile obecnie kosztuje 1 tona węgla?
To, że w 2023 roku roku będzie nowy dodatek węglowy jest prawdopodobne. Dlaczego? Chodzi przede wszystkim o to, że węgiel jest nadal jednym z najdroższych rodzajów opału. Potwierdza to najnowszy raport kwartalny Polskiego Alarmu Smogowego, który porównuje ceny paliw stałych używanych do ogrzewania domów. "Poza olejem opałowym, to właśnie grzanie kopciuchem kosztuje nas najwięcej", stwierdzają eksperci. Dodatek węglowy 2023 był w sferze przypuszczalnych programów, które mogą zostać wprowadzone (jako jedna z obietnicy wyborczych). Czy tak będzie?
Od stycznia 2023 ceny węgla spadły odpowiednio o 22% i 24%. Sprzedawcy przewidują, że ceny zaczną rosnąć przed kolejnym sezonem grzewczym. Już odnotowano dużą rozpiętość cen węgla co wynika z faktu, że węgiel dostępny na składach pochodzi z różnych krajów, a co za tym idzie jego cenę kształtuje wypadkowa różnych elementów: rzeczywista jakość opałowa, aktualna podaż, koszty transportu oraz niemniej istotny czynnik jakim jest zaufanie konsumentów do produktu – najdroższy jest węgiel polski, najtańszy kazachstański - wynika z raportu Polskiego Alarmu Smogowego.
Dodatek węglowy 2023. Jest prawdopodobna decyzja rządzących
Czy będzie nowy dodatek węglowy 2023? Głos w tej sprawie zabrała ostatnio minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa. Poinformowała, że obecnie sytuacja na rynku surowców energetycznych ustabilizowała się – nośniki źródeł energii są dostępne po akceptowalnych i ustabilizowanych cenach. Anna Moskwa zapewniła, że tej zimy węgla Polakom nie zabraknie. O dodatku węglowym 2023 wypowiedział się też pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, Marek Wesoły.
- Sytuacja nie jest może idealna, bo wciąż trwamy w niepewności wywołanej agresją Rosji na Ukrainę. Jednak o ile w ubiegłym roku o tej porze martwiliśmy się o to, że zabraknie nam węgla na zimę, o tyle teraz sytuacja jest opanowana. Tej zimy węgla nie zabraknie - powiedział dziennikowi "Rzeczpospolita" Marek Wesoły.
Wszystko więc wskazuje na to, że dodatku węglowego 2023/2024 nie będzie. Sezon grzewczy przecież już ruszył. Nie wspominała o nim także żadna partia startująca w wyborach.