- Naszym celem jest w ciągu trzech najbliższych lat wrócić na podium Ekstraklasy. Wiadomo, że każdy chcę od razu wygrywać, natomiast my chcemy wygrywać i fajnie grać w piłkę, by dawać radość kibicom. Wiemy, że to się nie stanie w 5. czy 10. kolejce, ale interesuje nas to byśmy za 2-3 lata byli tam, gdzie chcemy, a niekoniecznie byśmy jutro tam byli -mówi Tomasz Pasieczny, dyrektor sportowy Wisły Kraków.
Tomasz Pasieczny przez ostatnie siedem lat poszukiwał utalentowanych zawodników dla Arsenalu Londyn. W Wiśle Kraków nowy dyrektor sportowy będzie odpowiadał nie tylko za transfery, ale również za koordynowanie działania klubu od akademii po pierwszą drużynę.
- Próbujemy to zrobić w jeszcze bardziej efektywny sposób, tę selekcję zawodników i to przejście do procesu pozyskana ich będziemy chcieli w pewien sposób przyspieszyć. Po prostu sobie inaczej podzielimy zadania - dodaje Tomasz Pasieczny.
Wisła Kraków obecnie przygotowuje się do rozgrywek Ekstraklasy, które rozpoczną się w drugiej połowie lipca.