Odznaka Honoris Gratia dla Jakuba Błaszczykowskiego. Piłkarz uhonorowany przez miasto
Jakub Błaszczykowski kończy sportową karierę. W sobotę, 5 sierpnia o godz. 17:30 po raz ostatni wybiegnie na boisko jako piłkarz w barwach Wisły Kraków, która na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana podejmie Stal Rzeszów. Historia zatacza koło, bo to właśnie Wisła Kraków na dobre rozpoczęła wielką karierę Błaszczykowskiego, który występował także w Borussi Dortmund, ACF Fiorentina, czy VfL Wolfsburg. Popularny „Kuba” jest także żywą legendą i wieloletnim kapitanem polskiej reprezentacji, w barwach której rozegrał 109 meczów i zdobył 21 bramek. W sobotę krakowscy kibice zamierzają urządzić Błaszczykowskiemu iście legendarne pożegnanie. Na stadionie, na którym swoje mecze rozgrywa Wisła Kraków trudno liczyć na wolne miejsca, bo bilety wyprzedały się w ekspresowym tempie.
Wszystko wskazuje także na to, że pobity zostanie rekord frekwencji w Fortuna 1. Lidze, który także należy do Wisły Kraków. W meczu barażowym z Puszczą Niepołomice na trybunach zasiadło wówczas 23 tys. 989 osób.
W piątek, 4 sierpnia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w mediach społecznościowych poinformował o odznaczeniu Jakuba Błaszczykowskiego odznaką Honoris Gratia. Wyróżnienie jest przyznawane przez prezydenta miasta od 2005 roku osobom zasłużonym dla stolicy Małopolski. Dotychczas odznaką wyróżniono m.in. także m.in. Anna Dymna, Wojciech Kilar, Jerzy Trela czy Rafał Sonik.
Jakub Błaszczykowski, ceniony piłkarz, kończy karierę sportową, ale nie przestaje się udzielać i społecznie, i sportowo! I właśnie za tę działalność na rzecz Krakowa odznaczyłem dziś Pana Jakuba odznaką Honoris Gratia – napisał na Facebooku prezydent Krakowa.
Warto odnotować, że Jakub Błaszczykowski udziela się także charytatywnie. Piłkarz od ośmiu lat prowadzi Fundację „Ludzki Gest”, której głównym celem jest pomoc dzieciom i młodzieży w wieku do 21 lat poprzez rehabilitację, pomoc socjalną, wsparcie finansowe czy zbiórki funduszy.
To piękne, że Kuba Błaszczykowski tak wspaniale udziela się społecznie, jestem dumny, że od dziecka mogłem śledzić jego karierę, gratulacje – napisał jeden z użytkowników Facebooka.