Jordanówka w rękach miasta

i

Autor: Kuba Kusy

"Jordanówka" wróciła w ręce miasta. Jaka przyszłość czeka pawilon?

2020-05-19 15:39

Po 25 latach okrąglak w Parku Jordana wrócił w ręce miasta! W niedzielę (17 maja) wygasła umowa najmu pomiędzy miastem, a Towarzystwem Parku imienia doktora Henryka Jordana.

Pomimo licznych obaw - wyrażanych nieoficjalnie przez urzędników - przekazanie kluczy przez prezesa Towarzystwa Parku imienia doktora Henryka Jordana odbyło się bez przeszkód. 

Pan prezes Cholewa wykazał się wielką elegancją, jeśli chodzi o oddanie budynku po tym bardzo długim okresie dzierżawy. Cały budynek został posprzątany, wszystkie dokumenty zostały zabrane. Mamy budynek i przystępujemy do kolejnych prac, by "Jordanówka" na nowo była ozdobą Parku Jordana - mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Teraz w charakterystycznym "okrąglaku" przeprowadzona zostanie ekspertyza, która da odpowiedź na pytanie, czy ten należy remontować, czy też nadaje się raczej do rozbiórki, bo przez ćwierćwiecze użytkowania przez Towarzystwo, budynek sukcesywnie popadał w ruinę. 

Decyzje zapadną po wakacjach, tak, by remont lub budowę nowego obiektu można było wpisać do przygotowywanego we wrześniu budżetu na przyszły rok. 

Pojawia się koncepcja powrotu do budynku, który stał tutaj w przeszłości, o innej architekturze, choć okrąglak nieco wrósł - pomimo, iż nie przystaje do zabytkowego parku - w świadomość mieszkańców. Decyzje musimy podjąć szybko, bo pozostawienie pustego budynku spowoduje jego dalszą degradację - wyjaśnia Piotr Kempf. 

Jego zdaniem po remoncie lub budowie nowego budynku, "Jordanówka" powinna powrócić do dawnej funkcji.

To dobre miejsce, żeby idee dr. Jordana wcielać w życie, czyli angażować młodych ludzi, może nie tak jak to było robione przez prezesa Cholewę, ale w sposób miękki, lepiej przystający do naszych czasów. Mówię o edukacji ekologicznej czy edukacji przez sport. Ale nie wyobrażam sobie też, żeby nie można było się napić kawy. Powinna się też znaleźć także niewielka izba pamięci Henryka Jordana, bo takiego miejsca w Krakowie nie ma - przyznaje szef ZZM.

Chętnych na najem budynku nie brakuje. Jednym z nich jest Centrum Młodzieży im. dr. Henryka Jordana, które boryka się z brakiem przestrzeni.

Od wielu lat borykamy się z problemami lokalowymi, przy ul. Krupniczej mamy niewiele miejsca, a dzieci uczęszczających na zajęcia przybywa. Dlatego każda nowa przestrzeń była dla nas wybawieniem, a przede wszystkim wielką korzyścią dla dzieci. Tym bardziej "Jordanówka", jeżeli udałoby nam się  zrealizować pomysł, byśmy to my dostali ją w użytkowanie, to napewno potrafilibyśmy to wykorzystać w sposób właściwy i taki, jaki wymyślił sobie Henryk Jordan - mówi Bartłomiej Kocurek, dyrektor Centrum Młodzieży.

Przekonuje, że "okrąglak" mógłby pełnić funkcje przestrzeni warsztatowej i zaplecza dla zajęć sportowych organizowanych w parku, znalazłaby się w nim również klimatyczna kawiarnia. 

Podkreśla, że jako jednostka budżetowa Centrum Młodzieży byłoby w stanie utrzymać budynek w należytym stanie, co więcej, mogłoby również podjąć się jego remontu. 

Prezes Cholewa zapowiedział, że nie składa broni i będzie się starał „odzyskać” „Jordanówkę”.

Posłuchaj, jakie właściwości mają grzyby shiitake. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
Policjanci eskortowali kobietę w ciąży