Zaczęło się od pani Helenki, która szyła maseczki dla szpitala w Myślenicach. Do akcji włączyły się kolejne osoby. Z naszych rozmów ze szpitalami wynikało, że bardzo potrzebne są respiratory, które ratują życie w momentach kryzysowych. Wtedy stworzyliśmy akcję #poMOCnaMaseczka - mówi Małgorzata Andrysiak z Fundacji Akuratna.
Jak można się włączyć w akcję? Na stronie zrzutka.pl/pomocnamaseczka można wybrać odpowiednią opcję wsparcia: kupić maseczkę - cegiełkę dla siebie lub tzw. maseczkę zawieszoną, która trafi do służb, które ich potrzebują. Można też przekazać dobrowolny datek wspierający akcję.
Organizatorzy akcji chcą kupić dwa przenośne respiratory - dla Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie i Powiatowego Szpitala w Myślenicach. Koszt jednego urządzenia to 45 tysięcy złotych. To są mobilne respiratory i mogą być użyte na każdym oddziale. Co ważne, gdy już minie zagrożenie koronawirusem, sprzęt nadal będzie ratował ludzkie życie.
Polecany artykuł:
Akcja jest w stu procentach charytatywna. Uszyjemy 10 tysięcy maseczek, które trafią do darczyńców i szpitali. Maseczki są bawełniane, nadają się do wielokrotnego użytku, mogą być prane i prasowane w wysokiej temperaturze. W tym momencie mamy zebrane blisko 30 proc. potrzebnej kwoty. Wciąż potrzebne jest kilkadziesiąt tysięcy złotych, abyśmy mogli kupić dwa respiratory. Marzymy też o tym, że ten cel przekroczymy i będziemy mogli kupić kolejne respiratory dla innych miast - mówi Małgorzata Andrysiak.
W akcję zaangażowało się około 50 wolontariuszy, w tym krawcowe, które dniami i nocami szyją maseczki. Pomocną Maseczkę wsparły też znane osoby - jak muzyk Krzysztof Iwaneczko i aktorka Julia Kamińska.
Wszyscy teraz potrzebujemy maseczek. Dzięki tej akcji możemy całkowity dochód przekazać na zakup przenośnych respiratorów, które będą niektórym z nas niedługo bardzo potrzebne - mówi Julia Kamińska.
Dla przypomnienia - od 16 kwietnia mamy obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych.