Kino, które myśli o jutrze. Zakończył się Science & Technology Film Festival 2025

2025-10-27 14:34

Roboty, sztuczna inteligencja, kosmiczne misje i ludzkie emocje – tak wyglądał Kraków podczas pierwszej edycji Science & Technology Film Festival 2025. Przez cztery dni miasto żyło przyszłością – w salach debat, podczas seansów filmowych i spotkań z naukowcami oraz artystami. Finałem wydarzenia była gala, podczas której poznaliśmy laureatów konkursu filmowego.

W sobotni wieczór, 25 października, w Krakowskim Parku Technologicznym zakończyła się pierwsza edycja Science & Technology Film Festival 2025 – wydarzenia ukazującego relacje między człowiekiem, nauką i technologią oraz rolę filmu w opowiadaniu o przyszłości. Finałem festiwalu była uroczysta gala, podczas której ogłoszono zwycięzców konkursu filmowego. Do tegorocznej edycji zgłoszono ponad 1300 produkcji ze 100 krajów, w finałowej selekcji znalazło się 58 filmów – fabularnych, dokumentalnych i animowanych – które rywalizowały o nagrody w sześciu kategoriach oraz Grand Prix Festiwalu. O wyborze laureatów zdecydowało jury złożone z wybitnych twórców i ekspertów świata filmu. Na jego czele stanął Łukasz Adamski – krytyk filmowy, publicysta i dyrektor artystyczny FREEDOM Film Festival. W składzie znaleźli się również: Kasia Adamik – reżyserka, producentka i członkini Europejskiej Akademii Filmowej, Robert Sowa – reżyser, profesor ASP i twórca filmów animowanych, Jacek Beler – aktor, muzyk i poeta, Magdalena Wieczorek – aktorka młodego pokolenia, Marek Zawierucha – scenograf i członek Europejskiej Akademii Filmowej oraz Grzegorz Zasępa – reżyser i dziennikarz. Nad przebiegiem konkursu czuwał Piotr Biedroń – reżyser, scenarzysta i dyrektor festiwalu.

Laureaci Science & Technology Film Festival 2025

Jury przyznało nagrody w sześciu kategoriach konkursowych oraz Grand Prix Festiwalu. Za najlepszy film animowany uznano produkcję „Lunatic” w reżyserii Robina Noorda, doceniając zarówno wyraźny ekologiczny komentarz, jak i pełen czułości dystans do ludzkiej megalomanii. W kategorii najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny triumfował film „Dalej tylko Rosja” w reżyserii Artura Molędy. To pierwszy w historii dokument, w którym kamera została wpuszczona na pokład jednostki prowadzącej jedną z najbardziej dyskretnych misji wojskowych. Kapituła doceniła odwagę realizacyjną, rzetelność dziennikarską oraz wrażliwość, z jaką autor połączył techniczne detale z ludzkim wymiarem służby. Nagrodę za najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny otrzymał film „Ferenc Krausz: Capturing the Electrons” w reżyserii Gábora Istvána Kissa – poruszająca opowieść o drodze noblisty Ferenca Krausza, pokazujący, że za wielkimi odkryciami stoją nie tylko laboratoria i aparatura, ale też ciekawość, marzenia i upór.

Wśród polskich produkcji zwyciężył „Intersection” w reżyserii Adama Nowaka – film o cierpieniu, którego nie da się ubrać w słowa i o technologii, która próbuje nadać mu kształt. Jury zwróciło uwagę na dojrzałość formy i siłę wyrazu, osiągnięte mimo ograniczonych środków. Film pokazuje, że niskobudżetowe kino może być przestrzenią dla prawdziwej kreatywności i szczerości emocji. W kategorii krótkiego metrażu triumfował „Starr” w reżyserii Riccardo Grippo – gorzka, inteligentna satyra na świat, w którym liczba lajków stała się miarą ludzkiej wartości. Film uderza w czuły punkt współczesności – mówi o uzależnieniu od widoczności i o wolności, którą tak chętnie oddajemy w zamian za chwilę popularności. Odważny, błyskotliwy i boleśnie aktualny.

Podwójnym laureatem tegorocznej edycji został film „LARP. Miłość, trolle i inne questy” w reżyserii Kordiana Kądzieli, który zdobył zarówno nagrodę za najlepszy pełnometrażowy film fabularny, jak i Grand Prix Festiwalu. Jury doceniło film za autentyzm, wyczucie i szacunek dla młodego widza, a także odważną, nowoczesną formę narracji, która potrafi poruszyć i rozbawić, nie tracąc głębi.

Nagrodę Specjalną Dyrektora Festiwalu otrzymał film „Miś dla Michaela” w reżyserii Grzegorza Zasępy. Film opowiada historię dwóch żołnierzy – amerykańskiego sierżanta Michaela Ollisa i polskiego porucznika Karola Cierpicy, których połączyła przyjaźń silniejsza niż śmierć. Grzegorz Zasępa stworzył dokument, który bez patosu pokazuje prawdziwe braterstwo, odwagę i wdzięczność wobec życia.

Drugą nagrodą specjalną wieczoru była Interstellar Sound Award, która trafiła do zespołu Blue Cafe za niezwykłą wrażliwość muzyczną, kosmiczną energię brzmienia oraz tworzenie dźwiękowych światów, które inspirują, poruszają i pobudzają wyobraźnię.

Festiwal, który łączy światy

Pierwsza edycja Science & Technology Film Festival 2025 pokazała, że nauka, technologia i kino mogą mówić wspólnym językiem. Organizatorzy zapowiadają, że to dopiero początek tej podróży i już zapowiedzieli kolejną edycję festiwalu – Science & Technology Film Festival 2026, która ponownie połączy ludzi wrażliwych na to, jak nauka i sztuka kształtują obraz współczesnego świata.

Kino inspirowane nauką i technologią to nie tylko wizje przyszłości, ale sposób, w jaki próbujemy zrozumieć świat i samych siebie. Chcemy, aby nasz festiwal był przestrzenią, w której spotykają się emocje, fakty i wyobraźnia. Pierwsza edycja pokazała, że rozmowa o relacjach człowieka z nauką i technologią może być pasjonująca i zaskakująco osobista. Wierzę, że w przyszłym roku spotkamy się tu w jeszcze większym gronie – podsumowuje Piotr Biedroń, dyrektor Science & Technology Film Festival.

Patronat honorowy nad Science & Technology Film Festival 2025 objęły m.in. Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Obrony Narodowej, a także Polska Agencja Kosmiczna, Polska Akademia Nauk, NASK i krakowskie uczelnie: Uniwersytet Jagielloński, Akademia Górniczo-Hutnicza i Akademia Sztuk Pięknych.

Partnerem regionalnym festiwalu była Małopolska Innowacyjna, a w gronie głównych partnerów znaleźli się Krakowski Park Technologiczny, Orlen oraz InPost.