Mieszkańcy chcą ponownych konsultacji w sprawie przebudowy ulicy Starowiślnej. Konsultacje w trakcie pandemii nie przyniosły oczekiwanych skutków, a z aktualnym projektem nie zgadzają się też mieszkańcy. Chodzi tu między innymi o zrobienie ze Starowiślnej ulicy jednokierunkowej.
Koncepcja przebudowy starowiślnej już jest. Ona budzi duże kontrowersje, ponieważ konsultacje, które były prowadzone w covidzie są niemiarodajne. Mieszkańcy jak i wielu radnych miasta, łącznie z tymi z większości w radzie miasta, mówią o konieczności przeprowadzenia tych konsultacji tak naprawdę od początku, bo mieszkańcy nie chcą jednokierunkowej Starowiślnej. Chcą tego remontu, chcą go jak najszybciej. To jest możliwe. To jest kwestia tylko determinacji odpowiednich służb prezydenta - mówi Wojciech Jakubowski, radny dzielnicy I Stare Miasto.
Urzędnicy przypominają, że na aktualny plan remontu są już pieniądze, w tym duże dofinansowania z Unii - mowa o 80 milionach z około 100tu na cały projekt. Tutaj jednak kluczowy będzie czas, a opóźnienia które mogą spowodować konsultacje stanowią zagrożenie.
Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że ewentualny, przyszły proces konsultacji społecznych mógłby oznaczać zagrożenie dla całej tej inwestycji. A pewna okoliczność, która jest dosyć istotna w całej tej dyskusji - którą mam nadzieję, że radni Krakowa wezmą pod uwagę decydując o ewentualnych powtórnych konsultacjach społecznych dotyczących przebudowy ulicy Starowiślnej, to jest fakt finansowania z Unii Europejskiej. To w niebagatelnej wielkości, bo rozmawiamy tutaj o 80% kosztów związanych z przebudową ulicy Starowiślnej. Przy czym żeby nie stracić tych pieniędzy, my musimy zakończyć cały proces związany z przebudową tej ulicy do konkretnej daty.
Kraków ma czas na przebudowę ulicy Starowiślnej do października 2027 roku. Mieszkańcy nie chcą jednokierunkowej Starowiślnej, bo to znacznie utrudni poruszanie się po Kazimierzu.
Dotyczy to mieszkańców tych również ulic bocznych. To oni się do nas zgłosili, że przejechanie odcinka 100 metrów zajmie im teraz dużo więcej, bo to nie będzie 100 m, ale jeżdżenie dookoła po kilkaset metrów. I tego się boją. My nie mówimy, czy to ma być takie rozwiązanie czy inne, bo być może w ogóle na Starowiślną dla nie-mieszkańców Kazimierza powinien być np. zakaz wjazdu czysto teoretycznie. Natomiast mieszkańcy Kazimierza powinni móc poruszać się od punktu A do B w miarę sprawnie, a nie stać w korkach, zwiększać korki i zwiększać emisję gazów cieplarnianych - dodaje radny Jakubowski.
Całkowity koszt przebudowy ulicy Starowiślnej miałby wynieść około 100 milionów złotych.